Łysienie u mężczyzn to dość powszechny problem. Po 50. Roku życia pojawia się nawet u 60 proc. mężczyzn. Jak pokazują najnowsze badania, łysienie i siwienie może też mieć związek z chorobami… serca. Taką korelację udowodnili uczeni z Indii.
Mężczyźni, którzy stają się łysi i siwieją, są pięciokrotnie bardziej narażeni na choroby serca przed ukończeniem 40. roku życia. Zgodnie z badaniem łysienie typu męskiego i przedwczesne siwienie stanowi o wiele większy czynnik ryzyka chorób serca niż otyłość.
W badaniu porównano 790 mężczyzn z chorobą niedokrwienną serca w wieku poniżej 40 lat i 1270 zdrowych mężczyzn w podeszłym wieku. Badacze oceniali stopień łysienia i siwienia włosów, a także wykonywali podstawowe badania serca. Naukowcy odkryli, że młodzi mężczyźni byli bardziej narażeni na przedwczesne łysienie, niż osoby zdrowe.
Obliczono, że łysienie było związane ze wzrostem ryzyka choroby wieńcowej o 5,6 razy, a siwienie o 5,3 razy.
Dla porównania otyłość, do tej pory uważana za czynnik najbardziej powiązany z chorobami serca, stanowi o 4,1 większe ryzyko chorób serca.
Mężczyźni z przedwczesnym siwieniem i łysieniem androgenicznym powinni być dodatkowo monitorowani, jeśli chodzi o choroby serca. Powinni otrzymywać porady związane ze zdrowym trybem życia, dietą, ćwiczeniami i redukcją stresu - mówi główny autor dr Dhammdeep Humane, Nasze badania pokazały związek, ale trzeba ustalić związek przyczynowy, między łysieniem, a chorobami serca - mówi Humane.
źródło: Independent
(ag)