Choć nie mówi się o niej tak często jak o nowotworach czy chorobach serca, to jednak w rzeczywistości jest chorobą powszechnie występującą i niezwykle groźną. Eksperci szacują, że na przewlekłą chorobę nerek cierpi aż około 4,5 mln Polaków. Niestety większość o tym nie wie. Jak to możliwe?
Zobacz również:
Niestety, zbyt późne wykrycie i zbyt późne podjęcie leczenia tej choroby grożą bardzo dotkliwymi konsekwencjami, wśród których są nie tylko uciążliwe dializy, lecz także potrzeba przeszczepu nerki i przedwczesna śmierć.
Co roku z powodu chorób nerek w Polsce umiera około 100 000 osób.
Do najważniejszych czynników ryzyka PChN, a więc sprzyjających zachorowaniu, należą inne przewlekłe schorzenia, zwłaszcza te, które zaliczamy do tzw. chorób cywilizacyjnych (cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, otyłość).
Kolejnym ważnym czynnikiem ryzyka są występujące w rodzinie choroby nerek. Do rozwoju niewydolności nerek mogą się także przyczynić wrodzone wady układu moczowego, jak również nawracające zakażenia.
Wykonywanie podstawowych badań z krwi i moczu, wczesna diagnoza, zapobieganie i opóźnienie postępu choroby, to pierwszy krok ograniczający rozprzestrzenianie się PChN.
Zobacz również:
Przewlekła choroba nerek często rozwija się po cichu przez 20-30 lat, a chory nie zauważa objawów, bo jego organizm stopniowo adaptuje się do coraz mniejszej sprawności nerek. Nieleczona prowadzi w końcu do całkowitej niewydolności nerek.
Postępującemu uszkodzeniu nerek w PChN towarzyszyć mogą różne objawy. Do najważniejszych, możliwych sygnałów ostrzegawczych należą:
- Ciągłe uczucie osłabienia
- Utrata apetytu lub wrażenie, że jedzenie ma dziwny smak
- Zmniejszenie objętości moczu lub potrzeba oddawania moczu w nocy
- Wymioty i nudności
- Przebarwienia i skłonność do zranień skóry
- Obrzęki wokół kostek i podudzi
- Obniżenie aktywności seksualnej
- Bóle w klatce piersiowej
- Kurcze, mrowienia i świąd.
