Naukowcy po raz kolejny dowodzą, że oglądanie telewizji lub filmów na urządzeniach mobilnych jest bardzo szkodliwe dla małych dzieci. Teraz stwierdzono, że powoduje u nich m.in. zaburzenia integracji sensorycznej.
U dzieci do drugiego roku życia, które oglądają telewizję, o 105 proc. zwiększa się prawdopodobieństwo pojawienia się niewłaściwej reakcji na bodźce. Każda dodatkowa godzina przed ekranem to 23 proc. ryzyka, że zaburzenia wystąpią u półtorarocznych maluchów.
Specjaliści uważają, że u niemowląt i małych dzieci, które oglądają telewizję lub filmy wideo częściej występują nietypowe zachowania sensoryczne, np. brak zainteresowania zajęciami, poszukiwanie intensywniejszej stymulacji w otoczeniu lub rozdrażnienie pod wpływem głośnych dźwięków i jasnego światła. Pokazują to badania, których wyniki opublikowano w magazynie "JAMA Pediatrics".
Badacze z Kolegium Medycznego Uniwersytetu Drexela (USA) stwierdzili, że dzieci do drugiego roku życia, które spędzają czas przed telewizorem, są bardziej narażone na zaburzenia integracji sensorycznej. Często potrzebują mocniejszych wrażeń niż ich rówieśnicy nieznający telewizji, albo unikają silnych doznań. Niemowlaki sadzane przed telewizorem potrzebowały silniejszych impulsów dźwiękowych, świetlnych lub dotykowych, i wolniej reagowały na bodźce takie jak wołanie ich imienia lub ruch w otoczeniu.
Negatywny wpływ oglądania telewizji na zdrowie może mieć jeszcze poważniejsze implikacje w przypadku dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej, deficytem uwagi i autyzmem, ponieważ u nich znacznie częściej występuje atypowe przetwarzanie sensoryczne
stwierdziła główna autorka badania, dr Karen Heffler z Wydziału Psychiatrii Kolegium Medycznego na Uniwersytecie Drexela (USA).
Według Child Mind Institute, amerykańskiej organizacji non-profit zajmującej się zdrowiem psychicznym dzieci, problemy z przetwarzaniem sensorycznym mogą sprawiać np., że dzieci drażni dotyk ubrania i gwałtownie albo apatycznie reagują na głośne dźwięki lub ostre światło.
Pediatrzy zalecają, by dzieci poniżej drugiego roku życia nie spędzały przed ekranem telewizora, tabletu lub smartfonu ani chwili, a maluchy w wieku od dwóch do pięciu lat oglądały telewizję lub filmy nie dłużej niż godzinę na dobę.
Tymczasem z badań przeprowadzonych w 2022 r. w kilkunastu krajach świata wynika, że tylko jedna czwarta dzieci poniżej drugiego roku życia w ogóle nie ma kontaktu z ekranem, a ok. 35 proc. malców od dwóch do pięciu lat ogląda telewizję i materiały na urządzeniach mobilnych poniżej godziny dziennie.
Rodzice zwykle tłumaczą, że sadzają niemowlęta i małe dzieci przed ekranem, bo są zmęczeni albo nie potrafią znaleźć dla maluchów alternatywnych, niedrogich zajęć.