Dojrzałe owoce wyglądem i aromatem zachęcają do tego, żeby je jeść tak od razu, najlepiej bezpośrednio z krzaka albo tuż po zakupach. To ogromny błąd - przestrzega na swoim profilu na Instagramie ratownik medyczny Jan Świtała i jako dowód opublikował zdjęcie rezonansu magnetycznego pacjenta.

Jan Świtała przyznaje się do tego, że uwielbia truskawki, ale zawsze pamięta o tym, że najpierw należy je umyć i nigdy nie jadłby ich bezpośrednio z kobiałki. Zdaje sobie sprawę z zagrożenia, dlatego zdecydował się na wpis, który doskonale pokazuje, na jaki koszmar narażamy się, jedząc brudne owoce.

Posłużył się zapisem wykonanym przez rezonans magnetyczny mózgu mężczyzny, który zgłosił się na SOR z powodu utrzymującego się od kilku miesięcy bólu głowy. Zachowanie pacjenta budziło podejrzenia przechodzonego udaru, dlatego o konsultację poproszono neurologa. Badanie dało szokujący obraz.

"Zaznaczyłem Wam struktury, których raczej nie powinno być w mózgowiu. To pasożyty. Widzimy tu prawdopodobnie tasiemca bąblowcowego, wywołującego - uwaga - BĄBLOWICĘ" - wyjaśnia w swoim wpisie ratownik. Jan Świtała zdradza, że pacjent zmarł w szpitalu - prawdopodobnie w wyniku pęknięcia jednej z torbieli.

"Jak widać, warto myć ręce i owoce" - dodaje na koniec.

Choroba "niemytych jagód"

Bąblowica wywoływana jest przez obecność w organizmie tasiemca bąblowcowego. Wcześniej, jaja pasożyta zostały połknięte przez człowieka. W jaki sposób?

Częstym źródłem są nieumyte lub niedomyte jagody leśne. Bywają one być zanieczyszczone kałem zwierząt, takich jak: pies, lis, wilk - a w odchodach mogą znajdować się jaja tasiemca. Można też je przenieść z ręki do jamy ustnej, po dotknięciu zanieczyszczonej powierzchni - takiej jak: smycz czy sierść zwierząt.

Objawy związane z obecnością pasożytów często pojawiają się dopiero po latach i są one uzależnione od: liczby rozwijających się pasożytów, ich wielkości, a także umiejscowienia w organizmie.

Mogą to być:

  • uczucie uciskania dróg żółciowych - a także zażółcenie skóry i oczu,
  • bóle brzucha,
  • nudności i wymioty,
  • kaszel,
  • ból w klatce piersiowej,
  • duszności.


"W Polsce odnotowuje się ok. 40 przypadków bąblowicy rocznie. Tylko 10 proc. przypadków objawia się torbielami w głowie. Większość pasożytów zagnieżdża się w wątrobie - 60 proc. i płucach - 20 proc. Ale mogą i tu i tam, bo potrafią trafić do krwioobiegu" - wyjaśnia Jan Świtała.