"Wiosną warto zmienić coś nie tylko w diecie, ale też w życiu!" – zachęca w rozmowie z RMF FM profesor Dorota Waśko-Czopnik, gastroenterolog i dietetyk. W cyklu Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM mówimy dzisiaj o tym, co warto jeść, a czego nie jeść wiosną, by zwiększyć szanse na jak najlepsze zdrowie i dobre samopoczucie. Lekarze radzą, żeby jeść nieco mniej (chyba że zwiększamy naszą aktywność fizyczną), lżej i zadbać o kolorowe produkty na talerzu, w tym przede wszystkim warzywa, które dostarczają naszemu organizmowi błonnik.
Wiosną wychodzimy częściej na zewnątrz, jesteśmy na świeżym powietrzu, wydłuża się dzień, a wraz z nim nasza aktywność i wtedy zmieniamy naszą dietę. Unikamy tego, co ciężkostrawne i kaloryczne. To zapewniało nam ciepło w zimowych i jesiennych miesiącach. Idziemy w kierunku rzeczy lekkich, które są mniej obciążające dla układu pokarmowego - zaznacza ekspert.
Prof. Dorota Waśko-Czopnik wyjaśnia, że zmiana aktywności organizmu na wiosnę może wpłynąć na większe ryzyko i zaostrzenie niektórych chorób. Chodzi tu przede wszystkim o choroby kwasozależne, chorobę refluksową żołądka. To były te schorzenia, które dominowały o tej porze roku, właśnie wczesną wiosną. Dzisiaj wiemy więcej, jak sobie poradzić i mamy większą świadomość tych chorób. Jednocześnie zmiana diety na lżejszą, więcej ruchu to jest sama korzyść - dodaje w rozmowie z RMF FM profesor.
"Więcej błonnika w diecie"
Warto jeść mniej kalorycznie, wielu z nas przydałoby się zrzucić trochę kilogramów, które zebraliśmy w okresie jesienno-zimowym. To lżejsze jedzenie mniej obciąży nasz układ pokarmowy. Zalecamy więcej błonnika w diecie, który niebawem pojawi się w sposób naturalny. Błonnik jest przede wszystkim w warzywach, znaczenie mają też owoce sezonowe. Mikroelementy i enzymy, które poprawiają funkcjonowanie naszego układu pokarmowego, też są zawarte owocach - dodaje ekspert.
Specjaliści zwracają uwagę, że wiosną często jesteśmy bardziej aktywni i wtedy spalamy więcej kalorii. W takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem może być pozostanie przy dotychczasowej liczbie kalorii, które dostarczamy dziennie organizmowi. Jeżeli będziemy funkcjonować inaczej, aktywnie, jeżeli dołączymy aktywność fizyczną, to wyciągniemy z magazynu jesienno-zimowego - wskazuje rozmówczyni RMF FM.
Wiosną jem więcej sałat i owoców. To już się dzieje, gdy idę na targowisko, dzisiaj kupiłam mango, jem sałatki, choć nie muszę się odchudzać - tak mówi w rozmowie z naszym reporterem jedna z mieszkanek Warszawy, która robi zakupy na targowisku przy Hali Mirowskiej w stolicy.