Wygląd sylwetki i kondycję na parkiecie w czasie zabawy sylwestrowej poprawią odpowiednia: dieta i ćwiczenia. Kilkanaście dni przed zaplanowanym balem nie da się zrzucić zbędnych kilogramów, ale dbałość o mięśnie brzucha sprawi, że zniknie kłopot z zapięciem sylwestrowej kreacji. "Przy doborze zestawu ćwiczeń zwróć uwagę na pośladki i ramiona. Jędrne pośladki i delikatnie zarysowane ramiona robią swoje" – mówi trenerka personalna, Adrianna Palka.

Kilkanaście dni przed zaplanowanym balem nie da się zrzucić zbędnych kilogramów /Wojciech Pacewicz /PAP

Na wygląd sylwetki wpływa odpowiednia dieta. Adrianna Palka, trener personalny radzi, by zrobić sobie 3 dni detoksu. Może w nim pomóc oczyszczający napój.

Do jego przyrządzenia potrzebne są: 2 cytryny, 1/2 ogórka, 12 listków mięty, 2 łyżki aloesu i 0,75 litra wody.

Taki napój trzeba pić przez cały dzień. Nie warto przy tym stosować środków przyspieszających spalanie tkanki tłuszczowej.

Prawidłowa dieta to nie głodówka, która osłabi organizm przez sylwestrową zabawą, warto więc pamiętać o częstym i regularnym jedzeniu, najlepiej co 2,5 – 3 godzin. Ważne, żeby odstawić tłuste potrawy i słodycze, a także zmniejszyć ilość węglowodanów (ziemniaków, białego pieczywa, makaronu). Posiłki powinno się spożywać najpóźniej dwie godziny przed snem. Nocne podjadanie jest najgorsze!

Cytat

Zamiast kawy czy czarnej herbaty warto pić letnią wodę z cytryną i odrobiną miodu albo herbatę ziołową

Adrianna Palka przypomina, że pomocne w utrzymaniu diety okażą się zamienniki. Zamiast kawy czy czarnej herbaty warto pić letnią wodę z cytryną i odrobiną miodu albo herbatę ziołową. Soki z kartonu można zastąpić świeżo wyciskanymi sokami z owoców – m.in. z pomarańczy, jabłka, gruszki, marchewki czy buraków. Słodycze zastąpią z kolei owoce. Liczy się konsekwencja i motywacja, przypomni o niej powieszona w widocznym miejscu sukienka sylwestrowa. Obok niej warto położyć strój sportowy, ten z kolei przypomni o aktywności fizycznej – radzi trenerka personalna.

Liczy się konsekwencja i motywacja

Ćwiczyć można wszędzie, w każdej chwili i na milion sposobów. Jednym z nich jest siłownia – pomoże spalić zbędną tkankę tłuszczową, poprawi wygląd ciała i wzmocni mięśnie. Zamiast siłowni można ćwiczyć domu, najlepiej 3 razy w tygodniu po 45 minut. Po ćwiczeniach zalecany jest długi, szybki spacer albo jogging.

Po świętach najlepsze będą ćwiczenia na mięśnie brzucha, bo zapewne w tych rejonach możesz mieć problem z zapięciem swojej kreacji.  Możesz je ćwiczyć codziennie, bo bardzo szybko się regenerują.  Dzięki ćwiczeniom na mięśnie brzucha usztywnia się naturalny „gorset mięśniowy”, staraj się ćwiczyć mięśnie brzucha 15 minut dziennie – mówi trenerka personalna, Adrianna Palka. Przy doborze zestawu ćwiczeń warto zwrócić uwagę na pośladki i ramiona. Jędrne pośladki i delikatnie zarysowane ramiona poprawiają wygląd sylwetki.

(dp)