Osoby, które mają więcej niż pięć objawów Covid-19 w pierwszym tygodniu choroby, mogą być bardziej narażone na długotrwałe problemy zdrowotne, znane jako „długi Covid”, wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie Nature Medicine.

Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące 4182 przypadków Covid-19, w których pacjenci zgłaszali objawy za pośrednictwem aplikacji internetowej. Około 13 procent z nich zgłosiło objawy wirusa trwające 28 dni lub dłużej, a u 4,5 proc. utrzymywały się przez 8 tygodni lub dłużej. U kolejnych 2,3 proc. trwały przez co najmniej 12 tygodni.

Objawy obejmowały zmęczenie, ból głowy, trudności w oddychaniu oraz utratę smaku lub węchu. Pacjenci z długotrwałymi symptomami częściej byli w podeszłym wieku i mieli wyższy wskaźnik masy ciała w porównaniu z tymi, u których objawy występowały przez 10 dni lub krócej. Często były to kobiety.

Na podstawie tych ustaleń naukowcy stworzyli model predykcyjny, aby rozróżnić krótki i długi Covid-19 w ciągu tygodnia od choroby.

Naukowcy twierdzą, że wyniki badania mogą pomóc zidentyfikować osoby zagrożone "długotrwałym Covidem" i pomóc w zapobieganiu, leczeniu i rehabilitacji.

Czym jest "długi Covid"?

Infekcja koronawirusa trwa zwykle około dwóch tygodni. Jednak u części pacjentów objawy choroby utrzymują się znacznie dłużej - nawet przez kilka miesięcy. Są to zespoły post-wirusowe określane jako "długi Covid" (z ang. long Covid).

Tacy pacjenci skarżą się na problemy neurologiczne i psychiczne jak: kłopoty z koncentracją, ciągłe uczucie zmęczenia, bóle głowy, stany lękowe i depresja, a także zaburzenia smaku, zapachu i wzroku. Długo utrzymujące się objawy dotyczą praktycznie wszystkich narządów. Stąd dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nerek czy wątroby.

Zdaniem naukowców, za wystąpienie "long Covid" może odpowiadać tzw. autoimmunizacja, czyli zwrócenie się układu odpornościowego przeciwko organizmowi.