Kurczą się zapasy krwi w wielu centrach krwiodawstwa. Powodem jest sezon infekcyjny. Część honorowych dawców choruje i przez to nie mogą zgłaszać się do tych placówek.
W ostatnich dniach obserwujemy minimalnie zmniejszoną obecność dawców, a tym samym mniej krwi, przy dużym zużyciu szpitali. Stany magazynowe są stabilne, w granicy 20 tysięcy, ale trend kurczenia się zapasów jest zauważalny - opisuje w rozmowie z RMF FM dyrektor Narodowego Centrum Krwi doktor Małgorzata Lorek.
W poniedziałek rozpoczną się Dni Honorowego Krwiodawstwa. Organizuje je Polski Czerwony Krzyż.
Specjaliści przypominają, że po infekcji trzeba odczekać około czternastu dni przed zgłoszeniem się na honorowe oddanie krwi. Powinno upłynąć około dwóch tygodni od ustąpienia objawów - dodaje Małgorzata Lorek.
Najbardziej widoczne braki krwi dotyczą obecnie grup O Rh- i A Rh-. Każda grupa krwi się przyda, choć pewnie krwiodawcy wiedzą, że w krwiodawstwie najważniejsze jest zrozumienie drugiej strony. Najmniejsze zapotrzebowanie jest na grupę AB Rh+, dlatego osoby posiadające tę grupę są proszeni często o płytki krwi i ich oddanie. W dużych ośrodkach, na przykład w Warszawie, jest cały czas na nie duże zapotrzebowanie. AB Rh+ to uniwersalna grupa, jeśli chodzi o płytki krwi. Oddanie płytek krwi różni się od tradycyjnego krwiodawstwa tym, że samo pobranie trwa dłużej, nie osiem, a kilkadziesiąt minut. Podobne jest za to postępowanie kwalifikacyjne dawcy - zaznacza doktor Małgorzata Lorek.
TU MOŻESZ SPRAWDZIĆ, JAKIE SĄ STANY MAGAZYNOWE KRWI W KONKRETNYCH REGIONACH: https://krew.info/zapasy/