Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu wydała list gończy za podejrzanym o zbrodnię w Starej Wsi w Limanowej, 57-letnim Tadeuszem Dudą. Sąd wydał też zgodę na 14-dniowy areszt poszukiwanego.

REKLAMA
Poszukiwany Tadeusz Duda

Trwa obława na uzbrojonego zabójcę. 57-letni Tadeusz Duda poszukiwany jest od piątku. To on najprawdopodobniej zastrzelił - z broni, którą posiada nielegalnie - swoją córkę i zięcia, a także ranił teściową, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala i przeszła operację. Do strzelaniny doszło w Starej Wsi koło Limanowej w Małopolsce.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu wydała list gończy za mężczyzną.

"Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 14 dni wobec Tadeusza Dudy, podejrzanego o podwójne zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa trzeciej osoby. Za podejrzanym wydano list gończy" - podała na portalu X Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu.

Na wniosek prokuratora Sd Rejonowy w Limanowej zastosowa tymczasowe aresztowanie na okres 14 dni wobec Tadeusza Dudy, podejrzanego o podwjne zabjstwo oraz usiowanie zabjstwa trzeciej osoby. Za podejrzanym wydano list goczy.

Prok_Okreg_NSJune 28, 2025

W związku z wydarzeniami w Starej Wsi koło Limanowej prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku podwójnego zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa trzeciej osoby. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Poszukiwany Tadeusz Duda

Uzbrojony i niebezpieczny

Ten mężczyzna jeszcze nie został zatrzymany. Wiemy, że jest uzbrojony i niebezpieczny - przekazała w niedzielę rzeczniczka Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak.

Robimy wszystko, żeby tego mężczyznę znaleźć, ale podkreślam, to ogromny obszar jeśli chodzi o hektary, obszar zalesiony. Niestety z racji tego gęstego zalesienia, nie wszędzie można użyć termowizji. To jest ogromnie trudna operacja. W tej chwili nie ma ważniejszej sprawy do polskiej policji, to jest priorytet - przekazała.

Prokuratura wszczęła już śledztwo. Przesłuchiwani są świadkowie i osoby, które znają poszukiwanego od lat i mogą pomóc w jego znalezieniu. Wiadomo, że mężczyzna miał wcześniej nakaz opuszczenia domu, bo jest podejrzany o przemoc wobec najbliższych. Dzień przed zbrodnią 57-latek zapoznał się z aktami tej sprawy. Niewykluczone, że zbrodnię zaplanował.

Bierzemy pod uwagę nawet najbardziej abstrakcyjne scenariusze, one muszą być sprawdzone i my to robimy. Bierzmy pod uwagę fakt, że ten mężczyzna mógł się wcześniej przygotować, że mógł mieć jakąś przygotowaną kryjówkę w lesie, że może mu ktoś pomagać. Wszystkie te okoliczności bierzemy pod uwagę - powiedziała insp. Nowak.