Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 24-letniemu mężczyźnie, który w czerwcu ubiegłego roku miał podpalić zabytkowy kościół św. Heleny z 1687 roku. Straty po pożarze oszacowano na blisko 3,8 mln zł.
Jak poinformowała w piątek prokuratura, ustalenie przebiegu i sprawcy zdarzenia było możliwe dzięki analizie monitoringu.
Dzięki wnikliwej i intensywnej pracy prokuratora oraz funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu ustalono przebieg i sprawcę zdarzenia. Kluczowe znaczenie miała analiza zapisów monitoringów wokół cmentarza i kościoła św. Heleny - podkreśliła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, prok. Justyna Rataj-Mykietyn.
W toku śledztwa biegły z zakresu pożarnictwa wskazał miejsce powstania pożaru oraz jego potencjalne źródła. Równolegle prowadzone były czynności operacyjne, które pozwoliły na ustalenie i zatrzymanie sprawcy.
Do pożaru doszło 16 czerwca ubiegłego roku. W wyniku podpalenia zniszczeniu uległy elementy konstrukcyjne świątyni oraz jej wyposażenie. Straty oszacowano na blisko 3,8 mln zł.
W pożarze ucierpiały m.in. barokowy ołtarz główny Matki Bożej Pocieszenia, tabernakulum, dwa wczesnobarokowe ołtarze boczne, krucyfiksy barokowo-ludowe, obraz św. Jakuba, a także 15 innych obrazów olejnych, relikwiarz z XIX wieku, organy oraz zabytkowe drzwi i elementy wyposażenia liturgicznego.
Dzisiaj okoo godziny 5:00 zapali si koci pw. w. Heleny w Nowym Sczu. Trwa dogaszanie poaru wybudowanej w 1686 roku wityni. Fot. PSP Nowy Scz pic.twitter.com/w1bZrQ5AgW
MaksMotykaJune 16, 2024
Na wniosek prokuratora wobec podejrzanego początkowo zastosowano tymczasowe aresztowanie, które następnie zmieniono na dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Zabytkowy, XVII-wieczny kościół pw. św. Heleny jest obecnie odbudowywany. Projekt przewiduje odtworzenie świątyni z zachowaniem historycznych detali.