Rada Miasta Zakopane jednogłośnie podjęła uchwałę, która aktualizuje przepisy o Parku Kulturowym obszaru ulicy Krupówki. Nowe regulacje precyzują zasady prowadzenia działalności artystycznej i handlowej na deptaku. Zmiany uderzą m.in. w muzykujących na Krupówkach i budzących kontrowersje Romów.

REKLAMA
Krupówki

Zmiany w uchwale dopuszczają prowadzenie działalności artystycznej poza lokalem użytkowym wyłącznie dla malarzy i portrecistów. Pozostałe formy sztuki ulicznej oraz rozrywki będą możliwe jedynie w lokalach. Działalność handlowa związana z tradycją i kulturą regionu ma być dozwolona wyłącznie w specjalnie zaprojektowanych stoiskach, a wykładanie towaru na deptak będzie wymagać uzyskania odpowiedniego zezwolenia.

Chcą, by Krupówki piękniały z dnia na dzień

Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz podkreślił znaczenie egzekwowania przepisów przez straż miejską, aby uchwała była realnie przestrzegana. Przypomniał, że zapisy uchwały obowiązują już od dziesięciu lat i będzie ona egzekwowana.

To nie jest uchwała zabetonowana. Świat się zmienia, zmieniają się uwarunkowania, dlatego dzisiaj mamy zmianę do tej uchwały i jeżeli będą takie potrzeby, trzeba będzie tą uchwałę modyfikować, tak żeby Krupówki piękniały z dnia na dzień - mówił burmistrz Filipowicz.

Radny Tymoteusz Mróz zwrócił uwagę na potrzebę dalszej pracy nad poprawą uchwały i jej skutecznej egzekucji. Musimy zakasać rękawy, poprawić egzekucję i zabrać się do roboty wszyscy razem. (...) Uchwała, która funkcjonowała, to jest parodia parku kulturowego Krupówki, o który walczyło wielu zakopiańczyków. Długa droga przed nami, zanim ta uchwała będzie działała tak, jakbyśmy chcieli - mówił Mróz.

Mandaty i zarekwirowanie instrumenty

Komendant straży miejskiej Leszek Golonka, poinformował o działaniach podjętych wobec muzykujących na Krupówkach romskich kapel, których liczba zmniejszyła się od ubiegłorocznych wakacji z ośmiu do dwóch. W tym czasie strażnicy nałożyli na Romów ponad 220 mandatów karnych i zarekwirowali porzucone przez nich instrumenty - to osiem gitar i cajon.

Romowie jak widzą mundurowych, to uciekają i pozostawiają swoje instrumenty, futerały, a nawet kurtki. Zebraliśmy już osiem gitar, które stały się dowodami w sprawach
- powiedział PAP Golonka.

Jednocześnie muzyk ludowy i animator kultury ludowej Piotr Piszczatowski w rozmowie z PAP sugeruje, że miasto powinno znaleźć sposób na ucywilizowanie występów ulicznych.

W niektórych miastach na świecie wyznacza się miejsca na takie występy, są zasady — można grać na instrumentach akustycznych, bez wzmacniaczy, w określonym czasie i porze dnia. Miasto powinno stworzyć system, aby to było pozytywne zdarzenie dla wszystkich - powiedział Piszczatowski.

Władze Zakopanego zapowiadają dalsze prace nad usprawnieniem przepisów, aby zapewnić ład i bezpieczeństwo na Krupówkach, zachowując jednocześnie ich wyjątkowy, artystyczny charakter.

Zmiana dotychczasowej uchwały dotyczącej Krupówek jest jej dostosowaniem do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz uwag Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.