25 lat więzienia - taki wyrok usłyszała Julia K. oskarżona o zabójstwo swojego dziadka i jego kolegi w miejscowości Kotla, w województwie dolnośląskim. Sąd podtrzymał wyrok z pierwszej instancji. Orzeczenie jest prawomocne.

REKLAMA
Zdjęcie poglądowe

Do dwóch zabójstw, za które została skazana Julia K., doszło 15 czerwca 2022 roku. Tego dnia dziadek oskarżonej, jego kolega oraz Julia K. pili w domu alkohol. Doszło do kłótni, w wyniku której młoda kobieta zaatakowała obu mężczyzn, zadając im ciosy nożem. W wyniku ran obaj zmarli na miejscu. Kobieta została zatrzymana przez policję przed domem krótko po zbrodni.

Przeprowadzona sekcja zwłok ofiar pozwoliła na ustalenie, że Julia K. zadała każdemu z pokrzywdzonych mężczyzn po kilkadziesiąt ciosów nożem, powodując obrażenia ciała w postaci ran kłutych różnych części ciała oraz krwotok wewnętrzny i zewnętrzny z innymi powikłaniami, w wyniku czego nastąpił ich zgon. Kobieta nie pracowała, miała problem z nadużywaniem alkoholu. Po jego spożyciu stawała się agresywna. Przedtem zażywała też narkotyki – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Lidia Tkaczyszyn.

Sąd oddalił apelacje prokuratury i obrony oskarżonej, i utrzymał w mocy wyrok 25 lat więzienia orzeczony w styczniu tego roku przez Sąd Okręgowy w Legnicy.

Julia K. w trakcie śledztwa nie przyznała się do zbrodni i odmówiła składania wyjaśnień. Biegli psychiatrzy orzekli, że kobieta nie jest dotknięta żadnym zaburzeniem psychicznym, a w trakcie popełniania zbrodni była poczytalna i może odpowiadać przed sądem.