11-latka została potrącona przez auto na ul. Kilińskiego w Makowie Mazowieckim. Dziewczynka trafiła do szpitala na badania.
Wypadek miał miejsce w piątek przed godz. 7. Wstępnie ustalono, że 11-latka wybiegła na jezdnię zza autobusu szkolnego. Potrąciło ją auto, za kierownicą którego siedziała 24-latka.
Dziewczynka trafiła do szpitala na badania. Policja ustala okoliczności wypadku.
Funkcjonariusze apelują do rodziców, by zwracali dzieciom uwagę na niebezpieczeństwo związane z wychodzeniem na jezdnię zza stojącego pojazdu.
W takiej sytuacji najlepiej poczekać, aż autobus odjedzie - wówczas zarówno piesi, jak i kierowcy będą mieli znacznie lepszą widoczność. Nagłe wejście pieszego na jezdnię np. zza autobusu czy przechodzenie w miejscu niedozwolonym może zakończyć się tragicznie - ostrzega podkomisarz Monika Winnik z policji w Makowie Mazowieckim.