50-latek poszukiwany za zabójstwo, które popełnił w 1995 roku, trafił w ręce polskiej policji. W ostatnich dniach doszło do ekstradycji dzięki współpracy ze służbami w Wielkiej Brytanii.
Policjanci stołecznego Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób ustalili miejsce pobytu 50-latka, który został w 1997 roku skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na karę 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, którego dopuścił się dwa lata wcześniej. Gdy okazało się, że mężczyzna ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii, rozpoczęto poszukiwania międzynarodowe.
Stronie brytyjskiej przekazano informacje niezbędne do zatrzymania mężczyzny. Po niespełna czterech miesiącach poszukiwany znalazł się w rękach funkcjonariuszy, którzy w czerwcu 2024 roku wpadli na jego trop w Manchesterze. Wówczas rozpoczęła się procedura ekstradycyjna.
Kilka dni temu 50-latek został przetransportowany do Polski i osadzony w zakładzie karnym.
Zabójstwo w Raszynie
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Do zbrodni doszło w podwarszawskim Raszynie w grudniu 1995 roku. Wraz z innymi osobami 50-latek dokonał napadu na małżeństwo jadące polonezem. W trakcie napadu doszło do strzelaniny pomiędzy napastnikami a - jak się okazało - właścicielem kantoru.
Ofiara napadu została postrzelona. Kilka dni później na skutek odniesionych obrażeń raniony mężczyzna zmarł w szpitalu. Sprawcy skradli wówczas 330 tys. złotych.
50-latek, po wyroku skazującym, trafił w 1997 roku do zakładu karnego, gdzie odsiedział część zasądzonej kary. W 2006 roku nastąpiła przerwa w odbywaniu kary, z której skazany nie powrócił do aresztu.