Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112 ma przypominać, do czego służy ten numer i jak właściwie go używać. Z tej okazji w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa w Warszawie rozdano nagrody dla najbardziej zaangażowanych operatorów.

REKLAMA
Operator numerów alarmowych w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wręczył nagrody pięciorgu pracownikom warszawskiej centrali. Przy okazji podziękował wszystkim operatorom w Polsce za ich zaangażowaną pracę. Przytoczył także garść statystyk.

W ubiegłym roku nasi operatorzy odebrali 1 300 000 połączeń telefonicznych. Każdej doby Centrum odbiera 3600 połączeń, średni czas oczekiwania to 9 sekund. W Warszawie pracuje prawie 70 operatorów i operatorek. Wszystkim chciałbym serdecznie podziękować za ich służbę, za ich zaangażowanie i doświadczenie - mówił Rafał Trzaskowski.

Prezydent Warszawy wręczył nagrody dzieciom, uczniom warszawskich szkół, które wzięły udział w konkursie, propagującym ideę numeru 112. Podczas konferencji można było obejrzeć ich prace plastyczne.

Numer nie na każdą okazję

Numer alarmowy 112 obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej. Można użyć go nawet nie mając dostępu do karty SIM.

Warto pamiętać, że nawet wybierając numer 997, obecnie nie połączymy się już z policją tylko z centralą numeru alarmowego. Na numer 112 dzwonimy na niego tylko w sytuacjach nagłych, wymagających bezpośredniej reakcji służb, takich jak wypadki, włamania, przestępstwa, zagrożenie życia lub zdrowia. Niestety, wciąż wiele zgłoszeń jest bezzasadnych. Jak mówi Katarzyna Łachmańska, operatorka numeru alarmowego z 14-letnim stażem, według statystyk to nawet dwie trzecie zgłoszeń.

Brak światła na klatce schodowej, sprzeczka ze sprzedawcą - to przykładowe sytuacje, z jakimi się spotkałam w pracy, zupełnie nie pasujące do idei numeru 112 - mówi pani Katarzyna.

Często ludzie chcą zamówić taksówkę czy jedzenie z restauracji. Oczywiście są to zgłoszenia niezasadne. Jeśli chodzi o inne tego typu zgłoszenia, są one związane choćby z jakimiś poradami życiowymi - dodaje Mateusz Krawczyk, który jako operator pracuje od 3,5 roku.

Jak mówi pan Mateusz, praca jest zarazem ciężka a często też bardzo stresująca, ale również niezwykle satysfakcjonująca. Szczególnie, gdy udaje się pomóc w uratowaniu ludzkiego życia. Niestety nie zawsze się to udaje i to według naszych rozmówców jest jedną z ciemniejszych stron tego zawodu.

Najtrudniejsze są zgłoszenia dotyczące skutecznych prób samobójczych, szczególnie dzieci. Kiedy zadzwoni rodzic, to jak przebiega taka rozmowa, można sobie tylko wyobrazić. Dla mnie, mimo długiego doświadczenia, są to zdecydowanie najtrudniejsze rozmowy - mówi Katarzyna Łachmańska.

Z numeru często korzystają także dzieci, które - jak mówi operatorka - w dużej mierze potrafią doskonale współpracować. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy dziecko bawi się telefonem i przez przypadek dzwoni na numer alarmowy. Warto przy okazji Europejskiego Dnia Numeru 112 uświadamiać swoje pociechy na temat jego znaczenia i wytłumaczyć, jak odpowiednio z niego korzystać.

Opracowanie: Maria Jaworska