Zatoka Gdańska, często określana mianem Zatoki Wraków, kryje w swoich głębinach historię, która fascynuje nie tylko archeologów podwodnych, ale także nurków. Wody na przestrzeni wieków były świadkiem niezliczonych wydarzeń - od działalności portowej w średniowieczu, przez dramatyczne bitwy II wojny światowej, aż po współczesne prace badawcze i konserwatorskie.
- W Muzeum Rybołówstwa w Helu otwarta została wystawa "Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej"
- Wystawa prezentuje wybrane wraki, zarówno w postaci cyfrowych modeli 3D, jak i animacji oraz fizycznych modeli
- Ekspozycja będzie prezentowana do 23 czerwca 2025 roku
Interesuje mnie wszystko, co jest na dnie morskim. Czasami są to mieszkańcy podwodnego świata, innym razem pozostałości działań ludzkich z okresu wojen, statków handlowych lub obozowisk z epoki kamienia. To niesamowita przygoda i wrażenie, gdy można zobaczyć na własne oczy pozostałości tych zamierzchłych czasów - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM kurator Anna Rembisz-Lubiejewska z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Podkreśla bogactwo i różnorodność znalezisk zalegających na dnie Zatoki Gdańskiej. Od średniowiecznych wraków, przez osady z epoki kamienia, po pozostałości II wojny światowej.
Zatoka Gdańska od wieków była miejscem o kluczowym znaczeniu dla żeglugi i handlu. Niezliczone statki, które przemierzały jej wody, często nie docierały do celu, stając się ofiarami zmieniających się ujść rzeki Wisły lub działań wojennych. Te zatopione jednostki, od średniowiecznych łodzi po okręty wojenne i handlowe, stanowią dzisiaj fascynujący obiekt badań.
Na dnie Zatoki Gdańskiej jest bardzo dużo rzeczy. Bardzo dużo obiektów zatopionych od czasów właściwie średniowiecza, a nawet wcześniej - podkreśla Rembisz-Lubiejewska. Dla nurków, w tym także dla samej kurator, która nurkuje od 20 lat, możliwość zanurzenia w ten niezwykły świat stanowi niesamowitą przygodę.
Podobne emocje mogą mieć ludzie, którzy wyruszają w kosmos albo stawiają pierwsze kroki na Księżycu. Jest to niesamowite wrażenie pojawienia się w całkowicie nowym środowisku, gdzie właściwie nie wiadomo, co nas czeka i na co można trafić - zaznacza.
Prace nad dokumentacją i konserwacją wraków Zatoki Gdańskiej to wyzwanie, które wymaga współpracy wielu specjalistów oraz stosowania najnowszych technologii. Dzięki nowoczesnym metodom, takim jak fotogrametria, możliwe jest tworzenie dokładnych modeli 3D wraków, co nie tylko umożliwia ich szczegółowe badanie, ale także prezentację szerszej publiczności.
Dzięki tym nowoczesnym technikom dokumentowania wraki, które są przedstawione na wystawie są bardzo dokładnie odwzorowane - zauważa Rembisz-Lubiejewska, podkreślając wartość takich działań dla edukacji i ochrony dziedzictwa.
W Muzeum Rybołówstwa w Helu można dziś podziwiać efekty prac archeologów i nurków, którzy dokumentują podwodne dziedzictwo Zatoki. Wystawa prezentuje wybrane wraki, zarówno w postaci cyfrowych modeli 3D, jak i animacji oraz fizycznych modeli. Znajdziemy tu zarówno pozostałości polskiego niszczyciela ORP Wicher, niemieckie U-Booty, jak i inne jednostki, które zatonęły w tych wodach.
Wystawa czasowa "Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej" została przygotowana przez: Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, Fundację Wspierania Nurków Dive Land, Underwater 3D, Instytut Badań Historycznych i Krajoznawczych Sp. z o.o., wydawca magazynu Odkrywca, Submerged Foundation.