5 osób, w tym jedno dziecko, trafiło do szpitali po wypadku busa w Niepoczołowicach w województwie pomorskim. Pojazdem jechały osoby z niepełnosprawnościami, które wracały do domów.
- Do wypadku busa przewożącego osoby z niepełnosprawnościami doszło w poniedziałek po południu w Niepoczołowicach k. Wejherowa.
- Kierujący busem z nieustalonej na razie przyczyny stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu po drugiej stronie drogi.
- W wypadku rannych zostało pięć osób, w tym jedno dziecko.
Kierowca stracił panowanie nad pojazdem
Do wypadku doszło w poniedziałek po południu w m. Niepoczołowice (pow. wejherowski, woj. pomorskie). Wejherowska policja zgłoszenie o wypadku otrzymała po godz. 14:00.
Jak ustalił reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, kierujący busem z nieustalonej na razie przyczyny stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi na przeciwległy pas jezdni, po czym wjechał do rowu, uderzając w betonowy słup energetyczny.
Karolina Pruchniak z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie przekazała w rozmowie z naszym dziennikarzem, że kierowca był trzeźwy.
Busem jechało m.in. 7 osób z niepełnosprawnościami
Busem podróżowało siedem osób z niepełnosprawnościami w wieku od 9 do 27 lat oraz opiekunka i kierowca.
To był bus rozwożący osoby z niepełnosprawnościami do miejsc zamieszkania - powiedziała asp. Karolina Pruchniak.
Do szpitali w Wejherowie, Lęborku i Słupsko trafiło pięć osób, w tym jedno dziecko i opiekunka.
Jak przekazali naszemu dziennikarzowi strażacy, poszkodowani mieli ogólne obrażenia ciała.
Na miejscu pracowało sześć zespołów ratownictwa medycznego i osiem zastępów straży pożarnej.