16 osób zostało poszkodowanych w zderzeniu trzech pojazdów, w tym ciężarówki i dwóch busów, na pomorskim odcinku autostrady A1. Dziewięć osób trafiło do szpitali; na miejscu lądowały dwa śmigłowce LPR.
Do wypadku na pomorskim, remontowanym odcinku autostrady A1, między węzłami Warlubie i Peplin, na wysokości Kopytkowa, doszło w czwartek po godz. 12:00.
Zderzyły się tam trzy pojazdy - dwa busy oraz ciężarówka. Jeden z busów "wbił się" w tył ciężarówki, po czym uderzył w niego kolejny.
Strażacy używali sprzętu hydraulicznego do wyważenia drzwi jednego z busów. Na jezdni rozsypano proszek, którego celem była neutralizacja płynów eksploatacyjnych z pojazdów.
W wypadku poszkodowanych zostało 16 osób. Jak poinformował reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, dziewięć z nich trafiło do szpitali.
Najciężej ranna osoba ma uraz klatki piersiowej, 4 doznały urazów czaszkowych, a 2 - urazów kończyn. 9 osób ma drobne otarcia; udzielono im wsparcia psychologicznego.
Na miejscu lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcji ratowniczej wzięły udział również 4 zespoły ratownictwa medycznego, 10 zastępów straży pożarnej i policja.
O godz. 17:00 reporter RMF FM Stanisław Pawłowski poinformował, że po wypadku nie ma już śladu. Służby uprzątnęły drogę ze szkła, fragmentów karoserii i płynów, które wyciekły z pojazdów.
Jezdnia w kierunku Gdańska była zablokowana przez kilka godzin. Centrum Kontroli Ruchu Autostrady A1 poinformowało, że o godz. 15:55 został przywrócony ruch pojazdów pasem szybkim na odcinku pomiędzy węzłami Warlubie - Pelplin w kierunku Gdańska.
W związku z wypadkiem, ale też modernizacją fragmentu autostrady A1 tworzą się tam wielokilometrowe korki.