Policjanci ze Starogardu Gdańskiego pracują nad sprawą ludzkich kości, które znaleziono na składowisku ziemi na terenie gminy Bobowo w Pomorskiem. Jak ustalił nasz reporter, ziemia została wcześniej wydobyta podczas prac ziemnych prowadzonych przy kościele. Szczątki znaleziono na oddalonym polu. Informację o tej sprawie dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Prace ziemne przy kościele prowadzone były pod nadzorem konserwatora zabytków. Policjanci zostali powiadomieni o tym makabrycznym znalezisku przez jedną z osób, która zauważyła znajdujące się w składowisku ziemi kości.
14 stycznia w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy zgłoszenie o odnalezieniu kości ludzkich, które znajdowały się w składowisku ziemi na terenie gminy Bobowo - mówi Marcin Kunka, oficer prasowy policjantów ze Starogardu Gdańskiego.
Jak usłyszał dziennikarz RMF FM, trwa zabezpieczanie odnalezionych szczątków. Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzą w tej sprawie czynności procesowe, w tym oględziny z udziałem technika kryminalistyki.
Znaleziono kości ramienne i udowe, fragmenty czaszki. Nie wiadomo, z jakiego okresu pochodzą. Być może przy kościele kiedyś był cmentarz. Bobowo to też gmina, która jest na liście miejsc, gdzie doszło do zbrodni pomorskiej w 1939 roku.
Teraz śledczy wyjaśniają, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Jak ustalił dziennikarz RMF FM, prace przy kościele zostały wstrzymane.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video