35-latka, która w Tczewie (woj. pomorskie) zaatakowała udzielających jej pomocy ratowników medycznych, odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej, znieważenie funkcjonariuszy publicznych i kierowanie wobec nich gróźb karalnych. Grozi jej do 3 lat więzienia. Dziś przesłuchany zostanie 37-latek, który w nocy z sobotę na niedzielę zaatakował ratownika medycznego w Kwidzynie.

REKLAMA
W woj. pomorskim w ostatnich dniach doszło do dwóch ataków na medyków.
  • W Tczewie 35-letnia kobieta pod wpływem alkoholu zaatakowała ratowników medycznych, kopiąc ich i grożąc im.
  • Kobieta miała 0,36 promila alkoholu, została zatrzymana i grozi jej do 3 lat więzienia za naruszenie nietykalności cielesnej i groźby.
  • W Kwidzynie 37-letni mężczyzna zaatakował ratownika medycznego po wcześniejszym ataku na trzy inne osoby; również grozi mu do 3 lat więzienia.
  • 80 proc. badanych w sondażu Opinia24 dla RMF FM opowiada się za zaostrzeniem kar za ataki na medyków.

Kobieta zaatakowała ratowników w Tczewie

Do incydentu w Tczewie (Pomorskie) doszło w sobotę przed godziną 17:00 na jednym z przystanków w centrum miasta.

Według zgłoszenia miała tam leżeć kobieta, będąca pod wpływem alkoholu. Do pomocy wezwano także zespół ratownictwa medycznego. Na miejscu funkcjonariusze zastali 35-letnią mieszkankę powiatu tczewskiego - relacjonuje oficer prasowa tczewskiej policji sierż. Katarzyna Ożóg.

Gdy ratownicy próbowali udzielić jej pomocy, kobieta stała się agresywna. Zaczęła ich kopać, wyzywać, a także kierować wobec nich groźby.

Badanie alkomatem wykazało, że miała ona 0,36 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zatrzymali 35-latkę i przewieźli ją do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu postawiono jej zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych, ich znieważenia oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych. Kobiecie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Atak w Kwidzynie

Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego usłyszał w poniedziałek 37-latek, który zaatakował ratownika medycznego w szpitalu w Kwidzynie w województwie pomorskim. Mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia. Jak ustalił reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, mężczyzna zaatakował w nocy trzy przypadkowe osoby. Potwierdza to relacja oficer prasowej kwidzyńskiej policji, asp. Anny Filar.Poszkodowani schronili się przed napastnikiem w jednej z klatek schodowych. Mężczyzna, usiłując dostać się do środka, wybił szybę w drzwiach, w wyniku czego doznał obrażeń – przekazała policjantka.Uciekały przed nim do klatki schodowej - wtedy 37-latek wybił szybę i ranił się w rękę. Do rannego wezwano ratowników. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie jego agresja się nasiliła. Zaatakował 29-letniego ratownika. Został obezwładniony i zatrzymany.

80 procent respondentów chce zaostrzenia kar za ataki na medyków. To wynika z najnowszego sondażu Opinia24 dla RMF FM. O szczegółowych wynikach przeczytasz tutaj: