Pięć osób zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku ze śledztwem w sprawie korupcji i powoływania się na wpływy. Wśród nich są obecny i były inspektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze.
15 osób usłyszało zarzuty
W całej sprawie zarzuty przedstawiono 15 osobom - podali przedstawiciele CBA i prokuratury. Chodzi o powoływanie się na wpływy w urzędach administracji rządowej i samorządowej, a także w aresztach śledczych i prokuraturach.
Zespół prasowy CBA poinformował, że funkcjonariusze z krakowskiej delegatury 20 maja zatrzymali trzy kobiety i dwóch mężczyzn w Gorzowie Wielkopolskim i w okolicach Zielonej Góry.
"Wśród zatrzymanych są obecny oraz były inspektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze oraz prywatni przedsiębiorcy specjalizujący się w realizacji usług związanych z komercyjnym opracowywaniem dokumentacji dotyczącej ochrony środowiska" - poinformowało CBA.
W województwie lubuskim funkcjonariusze delegatur CBA w Krakowie i Poznaniu przeszukali kilka lokali, w tym siedzibę biura rachunkowego i siedziby firm sporządzających dokumentację z zakresu ochrony środowiska. Zabezpieczyli dokumenty i sprzęt elektroniczny.
Korzyść za zlecenia
Wielowątkowe śledztwo w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych i nadużyć funkcjonariuszy publicznych nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że inspektorzy WIOŚ w Zielonej Górze zajmowali się opracowaniem dokumentacji z zakresu ochrony środowiska.
W siedzibie Prokuratury Okręgowej w Katowicach podejrzani usłyszeli zarzuty związane z przestępstwami przeciwko obrotowi gospodarczemu, polegające na udzielaniu korzyści majątkowej w zamian za zlecenia opracowywania dokumentacji związanej z ochroną środowiska - poinformowała w poniedziałkowym komunikacie prok. Izabela Knapik z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Grozi im kara do pięciu lat więzienia
Podejrzanym przedstawiono zarzuty z artykułu 296a Kodeksu karnego, który opisuje łapownictwo z udziałem osób pełniących funkcje kierownicze w zamian za nadużycie przez nich uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Zarówno za przyjmowanie, jak i wręczanie korzyści majątkowej lub osobistej albo obietnicy takiej korzyści, grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Wobec wszystkich podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze - dozory policji i zakazy kontaktowania się z określonymi osobami.
W śledztwie dotychczas zatrzymano i przedstawiono zarzuty 15 osobom. Prokuratura i CBA zaznaczają, że sprawa ma charakter rozwojowy.