Kolejne miasta rozważają wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Tak może się stać m.in w Gdańsku. Nowe przepisy miałaby wejść w życie jeszcze w tym roku.

REKLAMA
(Zdjęcie ilustracyjne)

Władze Gdańska chcą wprowadzić zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Jak informuje reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, miasto chce zmniejszyć liczbę pozwoleń wydawanych na sprzedaż wódki.

Dodatkowo nowe przepisy miałyby oddalić punkty sprzedaży alkoholu o co najmniej 75 metrów od tak zwanych miejsc chronionych, czyli między innymi szkół, ośrodków leczenia uzależnień czy domów pomocy społecznej.

Jak mówi Monika Chabior zastępczyni prezydent Gdańska, problem uzależnienia od alkoholu może być ograniczany w życiu społecznym przez trzy kwestie.

Dostępność, reklama, a także cena. Jako samorząd możemy wpływać jedynie na to pierwsze, czyli na dostępność - przekazała Chabior.

Teraz ruszyły konsultacje społeczne w tej sprawie. Zakaz sprzedaży - jak zapowiadają urzędnicy - ma wejść w życie 1 września. Obejmie cały teren miasta, w tym również stacje benzynowe. Nowe zasady dotyczące miejsc sprzedających alkohol mają obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.