Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków zespół dworca kolejowego w Gdańsku Oliwie. Wśród objętych ochroną obiektów są m.in. peron dalekobieżny, tunel, wejścia na perony, nastawnia i plac przydworcowy.

REKLAMA
Dworzec kolejowy w Gdańsku Oliwie

Procedura wpisu do rejestru zabytków oliwskiego dworca trwa od 2022 roku. Impulsem do podjęcia starań był wypadek, gdy robotnicy w czasie remontu tunelu zniszczyli zabytkowe kafle. Właścicielami terenu są spółki kolejowe, które odwoływały się od decyzji konserwatora zabytków. Ponowne rozpatrzenie sprawy nakazał minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Dariusz Chmielewski podpisał decyzję o wpisie do rejestru zespołu dworca 3 marca br. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, stanowi ważny krok w kierunku ochrony i zachowania historycznego charakteru tego miejsca - powiedział we wtorek PAP rzecznik Pomorskiego Konserwatora Zabytków Marcin Tymiński.

Konserwator docenił niemal w całości zachowany układ dworca. Uznał, że "autentyzm historycznej substancji zespołu oraz poszczególnych obiektów wchodzących w jego skład jest wysoki".

Rzecznik dodał, że ochroną konserwatorską objęto budynek dworca, historyczny peron dalekobieżny wraz z infrastrukturą, podziemny tunel z wyjściami na perony, dawne warsztaty, toalety, magazyn kolejowy, budynek nastawni oraz otaczający teren ze starodrzewem.

Historia dworca sięga lat 1869-1870, kiedy w Oliwie pojawiła się linia Kolei Pomorza Tylnego, stanowiąca część większego projektu Towarzystwa Kolei Berlińsko-Szczecińskiej. Połączenie prowadziło ze Słupska do Gdańska i obejmowało miejscowości takie jak Lębork, Wejherowo, Reda, Sopot. Była to trzecia kolejowa inwestycja na terenie Gdańska, po linii Tczew-Gdańsk oraz Gdańsk-Nowy Port (Neufahrwasser). Jednocześnie była to pierwsza linia kolejowa łącząca Gdańsk z Wrzeszczem oraz z sąsiadującymi z Gdańskiem Sopotem i Oliwą, a także miastami Pomorza Środkowego i Zachodniego.

Budynek dworca, noszącego początkowo nazwę Oliva, wzniesiono w miejscu polnej drogi prowadzącej ku wybrzeżu Zatoki Gdańskiej. Mimo upływu czasu układ przestrzenny zespołu dworcowego z lat 1870-1939 pozostał w dużej mierze nienaruszony.

W uzasadnieniu decyzji konserwator zaznaczył, że wpis do rejestru zabytków nie wyklucza możliwości remontowania, modernizacji lub adaptacji zabytku, pod warunkiem poszanowania jego wartości i historycznej substancji.

"W interesie społecznym jest zachowanie tych dzieł, które w największym stopniu dokumentują przeszłość, świadczą o tożsamości regionu, ilustrują przemiany polityczne, społeczne lub gospodarcze, reprezentują określone zjawiska artystyczne i kształtują wspólną przestrzeń kulturową. W omawianym przypadku stopień zachowania omówionych powyżej wartości historycznych, artystycznych i naukowych zabytku jest tak znaczący i wieloraki, że w interesie społecznym jest jego ochrona prawna poprzez wpis do rejestru zabytków" - czytamy w uzasadnieniu decyzji.