​Pijani rodzice z Krakowa opiekowali się w sopockim parku trojgiem dzieci. Najmłodsze z nich miało trzy miesiące. Według świadków niemowlę zostało upuszczone przez matkę i upadło na ziemię. Para prawdopodobnie usłyszy we wtorek zarzuty - za to przestępstwo grozi do pięciu lat więzienia.

REKLAMA
Sopot: 3-miesięczne niemowlę wypadło matce z rąk. Miała prawie trzy promile

Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 16.30 w sopockim parku przy ul. Kościuszki. Z relacji świadków wynikało, że nietrzeźwi rodzice opiekują się trojgiem małych dzieci, a jedno z nich, trzymiesięczne niemowlę, miało wypaść matce z rąk i doznać obrażeń. Opiekunowie nie wezwali pomocy medycznej - relacjonuje nadkom. Radosław Talaśka, naczelnik wydziału prewencji sopockiej policji.

Na miejscu policjanci zastali pijanego 34-letniego mężczyznę (miał w organizmie 1,16 promila alkoholu) i 31-letnią kobietę (miała 2,5 promila alkoholu w organizmie). Wraz z nimi było troje dzieci: najmłodsze miało trzy miesiące, starsze - pięć i osiem lat.

Niemowlęciu udzielono pierwszej pomocy i wezwano zespół ratownictwa medycznego. Przewieziono je do szpitala na specjalistyczne badania, a rodziców zatrzymano. Policjanci sporządzili także dokumentację w ramach procedury niebieskiej karty. Starsze dzieci zostały przekazane pod opiekę pracownika miejskiej placówki opiekuńczej.

Para po wytrzeźwieniu, prawdopodobnie we wtorek, zostanie przesłuchana przez policjantów i usłyszy zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo grozi pięć lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze o zdarzeniu zostali powiadomieni przez świadków, którzy byli w parku i to dzięki ich empatii i zdecydowanemu działaniu policjanci mogli zareagować na czas.