Sąd Rejonowy w Koszalinie aresztował na 3 miesiące Pawła H. 27-latek wcześniej usłyszał prokuratorskie zarzuty znęcania się nad półrocznym synkiem i spowodowania u niego obrażeń ciała. Chłopczyk z pękniętą podstawą czaszki trafił do szpitala.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

6-miesięczny Kacperek do tej pory przebywał pod opieką swojego 27-letniego ojca, mieszkańca Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Matka chłopca, jak wynika z ustaleń policji, przebywa w więzieniu za liczne kradzieże, uszkodzenie mienia i posiadanie narkotyków.

We wtorek rano, gdy ojciec Kacperka szedł do pracy, do ich mieszkania przyszła znajoma mężczyzny, która pod jego nieobecność miała zaopiekować się chłopcem.

Kobieta zauważyła u dziecka siniaki, chłopiec był płaczliwy, dlatego pojechała z nim do przychodni przy ul. Kościuszki w Koszalinie. Tam lekarz wezwał pogotowie i chłopczyk trafił do szpitala. Okazało się, że dziecko ma pękniętą podstawę czaszki – przekazała Monika Kosiec z koszalińskiej policji.

Podejrzewany o pobicie 6-miesięcznego Kacperka ojciec chłopca został zatrzymany przez policję.

W czwartek Sąd Rejonowy w Koszalinie zdecydował o aresztowaniu na 3 miesiące Pawła H.

Podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów, złożył wyjaśnienia. Tłumaczył, że był zmęczony, zdenerwowany dzieckiem, że płacze i zdarzało mu się nim potrząsnąć, a dwa dni temu uderzył synka ręką w głowę.