Policjanci z Cieszyna (woj. śląskie) zatrzymali 30-latka, który odpowie za usiłowanie zabójstwa swojej znajomej. Mężczyźnie grozi nawet dożywotnie więzienie.

REKLAMA
Zatrzymany 30-latek w kajdankach

  • W ubiegłym tygodniu na obrzeżach Cieszyna doszło do brutalnego ataku na kobietę.
  • Napastnikiem okazał się znajomy ofiary, który zwabił ją do lasu i próbował zabić.
  • 30-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.


Atak na kobietę miał miejsce 16 czerwca na obrzeżach Cieszyna. Po południu znaleziono ją na ul. Łanowej. Była zakrwawiona. Jej rany wskazywały na to, że została brutalnie zaatakowana.

Poszkodowana trafiła do szpitala. Policjanci ustalili, że napastnikiem był znajomy kobiety. To on zwabił ją do lasu i próbował zabić.

Jak przekazał Paweł Nikiel z bielskiej prokuratury okręgowej, napastnik użył noża, którym ugodził ofiarę w okolice tętnicy szyjnej.

Agresor został zatrzymany na terenie Cieszyna pięć godzin po zdarzeniu. Zarówno on, jak i napadnięta przez niego kobieta, są obywatelami polskimi.

Śledczy ustalili, że mężczyzna popełnił więcej przestępstw. Miał narkotyki i kierował groźby karalne wobec różnych osób, w tym wobec pokrzywdzonej. Decyzją sądu 30-latek trafił na 3 miesiące do aresztu.

Za usiłowanie zabójstwa, groźby karalne oraz posiadanie środków odurzających 30-latkowi grozi kara nie mniejsza niż 10 lat więzienia. Mężczyznę może czekać nawet dożywotnie więzienie.