44-letni mężczyzna poszukiwany aż pięcioma listami gończymi został zatrzymany przez śląskich policjantów. Mieszkaniec Wojkowic ścigany był między innymi za gwałt oraz unikanie płacenia alimentów. Wpadł w ręce funkcjonariuszy po powrocie z Holandii.
Zatrzymanie to efekt współpracy tzw. łowców głów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz policjantów z Będzina. Poszukiwania 44-latka trwały od 2022 roku, a sprawę przejęli specjaliści od najtrudniejszych i najbardziej zawiłych spraw poszukiwawczych.
Informacje zdobyte przez śledczych wskazywały, że mężczyzna, ukrywający się na terenie Holandii, planuje krótki pobyt w Polsce. Policjanci wykorzystali tę wiedzę i zatrzymali go w mieszkaniu należącym do jego matki. Zaskoczony wizytą funkcjonariuszy mieszkaniec Wojkowic teraz spędzi najbliższe 3 lata i 9 miesięcy za kratami.
Śląscy łowcy głów z sukcesami
To nie jedyny sukces śląskich łowców głów. Wcześniej, w połowie kwietnia, zatrzymali oni w Tarnowskich Górach 43-latka ściganego siedmioma listami gończymi, który również ukrywał się za granicą. Mężczyzna był ścigany m.in. za gwałt oraz kierowanie grupą przestępczą.
W ubiegłym roku łowcy głów z Katowic przejęli 87 spraw poszukiwawczych, z czego 48 dotyczyło najcięższych zbrodni. Zajmują się oni nie tylko zatrzymaniami na podstawie europejskich nakazów aresztowania, ale również prowadzą czynności operacyjno-rozpoznawcze wspierające inne jednostki policji.
W 2024 r. zakończyli 61 spraw poszukiwawczych, rok wcześniej było ich 38.