Coraz bliżej cmentarza dla zwierząt w Poznaniu. Miejscy radni uchwalili miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów, na których ma znaleźć się tzw. grzebowisko. Powstanie ono w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z największych cmentarzy komunalnych - na poznańskim Miłostowie.

REKLAMA
Urny na prochy zwierząt

W Poznaniu powstanie cmentarz dla zwierząt. Obecnie w stolicy Wielkopolski nie ma miejsca, w którym właściciele psów czy kotów mogą pochować swoich pupili. Dziś jednak już wiemy, że powstanie ono w sąsiedztwie jednej z największych poznańskich nekropolii - obok cmentarza Miłostowskiego.

Mówimy o terenach porośniętych teraz dużą zielenią. Od początku, odkąd pracujemy nad tym projektem, bierzemy pod uwagę to, by zachować tam jak najwięcej zieleni. To będzie cmentarz dla zwierząt, ale nie taki w klasycznym rozumieniu. Nie będzie tam alejek, pomników. Chcemy, żeby tam było jak najwięcej zieleni, polan, a jak najmniej ingerencji ludzkiej - mówi Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Poznaniu.

Jedyną ingerencją w zabudowę ma być stworzenie parkingu w pobliżu cmentarza. Takie miejsce jest potrzebne w Poznaniu, ponieważ trudności z pochowaniem zwierzęcia wbrew pozorom jest wiele - mówi Grzegorz Smykalla, zajmujący się kremacją zwierząt domowych i wyjaśnia jak wygląda taki proces. Przychodzi lub dzwoni do nas osoba i my zajmujemy się sprawą. Przy zbliżeniu telefonicznym dajemy możliwość bycia też przy kremacji. Odbieramy ciało zwierzęcia od kliniki lub weterynarza, wykonujemy kremację i oddajemy już urnę - wyjaśnia Smykalla.

Jak mówi, "obecnie prawo zobowiązuje właściciela zwierzęcia domowego do utylizacji ciała po śmierci". Zabronione jest zakopywanie ciała np. w lesie. Takie działanie jest zagrożone mandatem wynoszącym nawet 1000 złotych. Jeśli nie chcemy lub nie mamy gdzie postawić urny z prochami pupila, to krematorium może zająć się nim dalej. Mamy polany, na których rozsypujemy prochy - wyjaśnia Grzegorz Smykalla.

Na razie nie ma informacji o tym, kiedy cmentarz zacząłby funkcjonować. Urzędnicy szukają operatora, który poprowadzi grzebowisko i zajmie się kremacją zwierząt.