W okolicach Iławy (woj. warmińsko-mazurskie) w sobotę rano doszło do tragedii. W jeziorze Jeziorak utopił się 57-letni mieszkaniec Mazowsza.
Grzegorz Różański, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskich strażaków, poinformował, że ciało mężczyzny zostało odnalezione w trzcinowisku, zaledwie trzy metry od brzegu.
Będziemy wyjaśniali okoliczności śmierci tego człowieka. Na razie wiemy tyle, że przyjechał z rodziną na odpoczynek, pochodził z Mazowsza - wyjaśniła Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa policji w Iławie.
Zaniepokojeni bliscy zaginionego zgłosili jego nieobecność, a od momentu zgłoszenia do odnalezienia ciała minęło zaledwie kilkanaście minut.
Rodzina spędzała noc na jachcie
Rodzina zmarłego spędzała noc na jachcie. Będziemy wyjaśniać, w jakich okolicznościach 57-latek znalazł się w wodzie - dodała Kwiatkowska.
Miejsce tragedii to popularna wśród turystów okolica, znajdująca się w pobliżu pensjonatów, plaży i przystani jachtowej w Iławie.
Niesprzyjające warunki
Sobota na Mazurach jest chłodna i deszczowa, co mogło przyczynić się do tragedii. Śliskie pomosty i pokłady jachtów stanowią poważne zagrożenie. Służby apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa nad wodą.