Po ponad dwuletnim śledztwie ws. nielegalnego obrotu środkami odurzającymi, w tym fentanylem, Prokuratura Okręgowa we Włocławku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw trzem osobom. Dwóm z nich, za działanie na szkodę szpitala w Lipnie, grozi więzienie.

REKLAMA

Zatrudniony w szpitalu w Lipnie na stanowisku koordynatora Izby Przyjęć i Zespołów Ratownictwa Medycznego 33-latek był odpowiedzialny m.in. za prowadzenie gospodarki lekami i materiałami medycznymi.

Śledczy zarzucają mu, że w ciągu 17 miesięcy, od jesieni 2020 do wiosny 2022 roku, wielokrotnie wprowadził w błąd osobę odpowiedzialną za szpitalną aptekę i pobrał dla zespołów karetek duże ilości leków odurzających i psychotropowych.

W ten sposób nielegalnie wchodził w posiadanie m.in. morfiny, fentanylu i clonazepamu, które sprzedawał później innej osobie.

Dopuścił się przy tym dwóch przestępstw przeciwko dokumentom, poświadczając nieprawdę w dokumentacji inwentaryzacyjnej oraz ukrywając książkę rozchodu leków narkotycznych i psychotropowych - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku prok. Arkadiusz Arkuszewski.

Drugą osobą, która usłyszała zarzuty jest 36-latka, która była zatrudniona w szpitalu w Lipnie jako pielęgniarka. Do jej obowiązków należało dbanie o prawidłowe zabezpieczenie w leki. Kobieta wprowadziła w błąd innego pracownika, zamówiła i pobrała ze szpitalnej apteki 30 ampułek fentanylu. Dopuściła się przy tym fałszowania dokumentacji.

Trzeci z oskarżonych to 47-letni mieszkaniec powiatu płockiego. Mężczyzna odpowie za posiadanie środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat więzienia.

33-latkowi i 36-latce za oszustwo na szkodę szpitala w Lipnie i fałszowanie dokumentacji grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Wszyscy mają orzeczony dozór policyjny i musieli wpłacić do sądu poręczenie majątkowe. Nie mogą także kontaktować się ze sobą.