54-letni Andrzej B. został aresztowany pod zarzutem zabicia swojej 57-letniej partnerki. Sąd Rejonowy w Krasnymstawie (woj. lubelskie) podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego, który w przeszłości był już karany za znęcanie się nad ofiarą.
Zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu wpłynęło do policji w nocy ze środy na czwartek. Andrzej B. twierdził, że po powrocie do domu znalazł swoją partnerkę z licznymi obrażeniami.
Na miejscu lekarz stwierdził zgon kobiety. Sekcja zwłok ujawniła rozległe obrażenia głowy i ciała, które stały się przyczyną śmierci. Biegli określili, że rany zostały zadane "tępym i twardym" narzędziem.
W sprawie zatrzymany został konkubent kobiety Andrzej B. Razem mieszkali w jednej z miejscowości w gminie Rejowiec. Prokuratura zarzuciła mu zabicie partnerki.
Sprawa zyskała dodatkowy ciężar, gdy wyszło na jaw, że 54-latek był już wcześniej karany za znęcanie się nad kobietą. Mimo że podejrzany nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, sąd uznał za zasadne jego tymczasowe aresztowanie.
Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie.