Zniszczenie gniazd jaskółczych w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach (woj. świętokrzyskie) ma swój dalszy ciąg. Prokuratura Rejonowa w Pińczowie postawiła zarzuty czterem mężczyznom podejrzewanym o dokonanie tego czynu. Jednym z nich jest Kamil K., regionalny skarbnik PiS. Oskarżonym grozi do trzech lat za kratkami.

REKLAMA
Cztery osoby usłyszały zarzuty w sprawie zniszczenia gniazd jaskółek (Zdjęcie ilustracyjne)

Rzecznik pińczowskiej prokuratury Daniel Prokopowicz przekazał, że materiał dowodowy, który zebrali mundurowi z Kielc i Pińczowa, pozwolił na zatrzymanie 30 i 31 lipca czterech mężczyzn. Usłyszeli oni zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt.

Kamil K. usłyszał zarzut zniszczenia około 40 gniazd i zabicia około 70 jaskółek w formie sprawstwa polecającego. Mateusz Ch. pomocnictwa do tego czynu, a podlegli im pracownicy Kamil B. i Bogusław W. dokonania tego czynu - powiedział Prokopowicz.

Kamil K., pełniący obowiązki zastępcy dyrektora Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych (ZŚiNPK), to jednocześnie skarbnik świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali zatrzymani to kierownik ośrodka w Umianowicach i dwóch innych pracowników placówki. Mateusz Ch. również był związany z PiS-em.

Prokopowicz zaznaczył, że po przesłuchaniu podejrzanych prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się ze sobą i dodatkowo poręczeń majątkowych dla sprawcy polecającego i pomocnika. Podejrzanym w tej sprawie grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Śledczy kompletują materiał dowodowy.

Prawo i Sprawiedliwość podjęło decyzję

W związku z całą sprawą na wniosek posłanki Anny Krupki, szefowej Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim, został zwołany w piątek w trybie pilnym Zarząd Okręgowy Prawa i Sprawiedliwości. Krupka w oświadczeniu przesłanym PAP poinformowała, że Kamil K. i Mateusz Ch. zostali decyzją zarządu usunięci z partii.

"Prawo i Sprawiedliwość nie akceptuje działań, które narażają partię na utratę wiarygodności społecznej. Jesteśmy zainteresowani jak najszybszym wyjaśnieniem tej sprawy, a w przypadku potwierdzenia zarzutów przez powołane do tego organy, ukarania sprawców tych czynów" - czytamy w oświadczeniu.

Zrzucono 20 gniazd. Uratowano nieliczne ptaki

Zniszczenie gniazd jaskółczych ujawniono rankiem 3 lipca. Jak opowiadali pracownicy ośrodka, ktoś nocą zrzucił z okien budynku niemal 20 gniazd zawierających pisklęta. Uratowano jedynie kilka ptaków. Czyn ten wywołał oburzenie środowisk przyrodniczych. Sprawą zajęła się policja, ale monitoring nie zarejestrował momentu zdarzenia, bo materiał z kluczowych godzin zniknął lub nie został zapisany.

Jak pisze PAP, w tle sprawy są także kwestie kadrowe związane z odwołaniem ze stanowiska dyrektora ZŚiNPK Tomasza Hałatkiewicza, do którego doszło w połowie lipca. Decyzja spotkała się z krytyką środowiska naukowego. Ostatecznie, 28 lipca zarząd województwa zmienił decyzję i do czasu rozstrzygnięcia konkursu przywrócił Hałatkiewicza na stanowisko jako p.o. dyrektora.

Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, któremu podlega ośrodek w Umianowicach, zarządza ośmioma parkami krajobrazowymi. Do jego zadań należy m.in. ochrona walorów przyrodniczych i krajobrazowych regionu oraz edukacja ekologiczna.