"Otrzymałem wyrok z 19 lutego, który będzie działał przez najbliższe pół roku. Do jesieni jestem wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu" - powiedział Grzegorz Braun w nagraniu opublikowanym na Facebooku. Braun zakłócił okolicznościowe posiedzenie Parlamentu Europejskiego 29 stycznia poświęcone pamięci ofiar Holokaustu.
Podczas minuty ciszy ku pamięci ofiar Holokaustu Braun krzyknął: "Módlcie się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie". Na żądanie przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli został wykluczony z obrad i wyprowadzony z sali w eskorcie straży parlamentarnej.
W poniedziałek polski europarlamentarzysta poinformował na Facebooku, że został wykluczony na pół roku z posiedzeń plenarnych PE.
Otrzymałem wyrok z 19 lutego, który będzie działał przez najbliższe pół roku; do jesieni jestem wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu. To jest informacja dla tych, którzy odnotowali tutaj moją incydentalną, nigdy nie dłuższą niż kilkadziesiąt sekund liczącą obecność - przekazał były polityk Konfederacji, a obecnie europoseł niezrzeszony.
Braun, powołując się na list, jaki otrzymał od szefowej PE ogłosił, że jego wyłączenie z obrad będzie trwać 30 dni. Biorąc pod uwagę, że Parlament Europejski zbiera się zazwyczaj raz w miesiącu na cztery dni, ma to oznaczać, że Braun będzie mógł wrócić na posiedzenia dopiero jesienią. Jak dodał, wykluczeniu z obrad towarzyszą "pewne kary finansowe, niebanalne trzeba powiedzieć".
Polityk dodał, że przeciwko niemu przemawia fakt, że nie wyraził skruchy i - jak to ujął - "że jest recydywistą". Braun nawiązał do kary, jaką w lutym tego roku PE nałożył na niego w związku z jego wypowiedzią w czasie debat nad węgierską ustawą zabraniającą mówienia o zmianie płci i homoseksualizmie w szkołach.
Braun powiedział wówczas, że są "mężczyźni, kobiety i osoby z zaburzeniami osobowości", za co został pozbawiony prawa do uczestniczenia w obradach przez dwa dni i za ten okres nie została mu też wypłacona dieta.
Dieta dzienna europosła wynosi 350 euro. Jest to ryczałt pokrywający zakwaterowanie, posiłki i inne wydatki w czasie, kiedy europoseł pracuje w europarlamencie. Dieta dzienna ma charakter dodatku do wynagrodzenia.