"Jeśli faktycznie nie będziemy mieć do tego okresu jakichś intensywniejszych opadów deszczu, to może być taka sytuacja" - powiedział wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz, pytany o możliwość zamykania lasów podczas majówki w związku z potencjalnym wysokim zagrożeniem pożarowym. Gość internetowego Radia RMF24 wyraził jednak nadzieję, że "pobudzenie przyrody", w tym porost świeżej trawy zminimalizuje zagrożenie.

REKLAMA
Wkrótce w Polsce możemy mieć do czynienia z wysokim zagrożeniem pożarowym w lasach (zdjęcie ilustracyjne)

Susza już teraz mocno daje się we znaki. Wszystko przez minioną zimę, która nie obfitowała w opady śniegu.

Ważne jest to, żeby zimą był śnieg, który się stopniowo topi i zasila wody powierzchniowe czy podziemne. Tego w tym roku w zasadzie nie mieliśmy. (...) Nawet w górach tego śniegu było bardzo mało. (...) To bardzo niepokojące, że tych opadów było mało i luty był bardzo suchy, marzec był suchy - tłumaczyła niedawno hydrolog Izabela Adrian z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zagrożenie pożarowe w polskich lasach

Susza bezpośrednio przekłada się na zagrożenie pożarowe. W ostatnich dniach głośno jest o pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym, który od niedzielnego popołudnia objął swoim zasięgiem obszar o powierzchni 450 hektarów. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

W poniedziałek na miejsce przyjechał premier Donald Tusk, który zaapelował, by - w związku z suszą - zachować w lesie ostrożność. W środowej Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 mówił na ten temat Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Ja się spodziewam tego, że jeśli będzie nadal postępowała ta sytuacja związana z brakiem opadów deszczu na terenie większych połaci naszego kraju, Lasy Państwowe podejmą określone działania związane z ograniczeniem dostępu do terenów leśnych - przyznał.

Wiceszef MSWiA przypomniał, że Instytut Badawczy Leśnictwa prowadzi stały monitoring sytuacji pożarowej, określając stopnie zagrożenia pożarowego w lasach (kolor niebieski - brak zagrożenia, kolor zielony - zagrożenie małe, kolor żółty - zagrożenie średnie, kolor czerwony - zagrożenie duże).

Na razie, patrząc na te mapy, nie mamy sytuacji katastroficznej - przyznał Wiesław Leśniakiewicz w rozmowie na antenie internetowego Radia RMF24. Kiedy jednak kiedy wchodzi już ten 3. stopień (kolor czerwony, oznaczający najwyższy poziom zagrożenia pożarowego w lasach - przyp. red.), to z reguły wprowadza się zakaz wejścia na tereny leśne - dodał.

Czy podczas majówki lasy będą zamykane?

Prowadzący rozmowę Piotr Salak pytał, czy zatem podczas majówki należy się spodziewać zamykania lasów. Nie chciałbym teraz wyrokować. Jeśli faktycznie nie będziemy mieć do tego okresu jakichś intensywniejszych opadów deszczu, to może być taka sytuacja - zauważył wiceszef MSWiA.

Gość Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24 wyraził jednak nadzieję, że "pobudzenie przyrody" i "wzrost nowej, świeżej trawy" zminimalizuje zagrożenie pożarowe w lasach. Ja bym jednak zachęcał do ostrożnych wycieczek - powiedział.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji zaapelował, by - podczas spacerów w lesie - nie podpalać traw, nie używać otwartego ognia, nie palić ognisk i nie palić papierosów.

Poziom zagrożenia pożarowego w polskich lasach można sprawdzać TUTAJ.