Wspaniałe prognozy pogody mieszają się z poważnymi ostrzeżeniami. Tegoroczna majówka będzie w większości ciepła i słoneczna, choć w niektórych rejonach kraju pojawią się burze z silnym wiatrem, ulewnym deszczem i gradem. Lokalnie mogą wystąpić nawet trąby powietrzne.

REKLAMA
Gwałtowne burze możliwe nad Polską
  • Majówka będzie ciepła i słoneczna, ale w niektórych regionach Polski pojawią się burze z silnym wiatrem, ulewnym deszczem i gradem.
  • Lokalnie możliwe są trąby powietrzne, szczególnie w sobotę.
  • W piątek i sobotę nad Polską znajdzie się front atmosferyczny, sprzyjający zjawiskom burzowym.
  • Burze mogą przybierać formy superkomórek z opadami gradu i silnym wiatrem.
  • Silny wiatr i opady dużego gradu mogą stanowić zagrożenie, miejscami możliwe są lokalne podtopienia.

Zarówno w piątek (2 maja), jak i w sobotę (3 maja) nad Polską będzie znajdował się front atmosferyczny, który przyczyni się do zjawisk burzowych - poinformował ekspert Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz prezes Stowarzyszenia Skywarn Polska, Artur Surowiecki. Według eksperta "burze lokalnie mogą przybierać formy superkomórek z opadami gradu i silnym wiatrem".

Możliwe burze o gwałtownym przebiegu

Surowiecki dodał, że zagrożenie burzowe wystąpi w piątek w centrum oraz w sobotę, zwłaszcza w południowej części kraju. Tam mogą pojawić się dosyć gwałtowne burze z nasilonymi zjawiskami, miejscami o bardzo gwałtownym przebiegu - wyjaśnił.

Według niego z piątku na sobotę "wytworzy się znaczna różnica między wiatrem w dolnej części troposfery przy Ziemi, a wiatrem wijącym w środkowej części", co sprzyja powstawaniu groźnych zjawisk, takich jak superkomórka burzowa. Być może któregoś dnia lokalnie pojawi się trąba powietrzna - dodał i zaznaczył, że "prawdopodobieństwo takiego zjawiska jest bardzo małe, ale trzeba być na to przygotowanym, zwłaszcza w sobotę".

Surowiecki powiedział, że w trakcie burz silny wiatr i opady dużego gradu mogą stanowić zagrożenie. Miejscami wystąpią ulewne deszcze. Takie oberwanie chmury może nastąpić z silnymi porywami wiatru. Wtedy mogą wystąpić jakieś lokalne podtopienia, zwłaszcza w południowej części kraju - zaznaczył.

Według eksperta prawdopodobnie w piątek burze mogą wystąpić późnym popołudniem, a w sobotę nawet już od wczesnego popołudnia.

Dzi na og adnie, tylko na kracach wschodnich wicej chmur i b. sabe opady deszczu. Temp maksymalna od 14 na pnocnym wschodzie i miejscami na wybrzeu, okoo 19C w centrum, do 24C na zachodzie. Wiatr saby, zmienny, na wschodzie i poudniu z przewag pnocnego#IMGW pic.twitter.com/1qCuWWQDza

IMGWmeteoMay 1, 2025

Piątek najcieplejszym dniem

Jak wynika z prognoz IMGW, czwartek (1 maja) będzie prawie bezdeszczowym dniem - przewidywane są jedynie lokalne opady - na południowym wschodzie oraz na krańcach zachodnich Polski.

Temperatura wyniesie od 13 st. C na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich, do 24 st. C na krańcach zachodnich (woj. lubuskie). Najchłodniej w czwartek będzie na Warmii i Mazurach oraz w rejonach podgórskich. Zdecydowanie cieplej będzie na zachodzie, Śląsku i w Małopolsce, od 21 do 23 st. C.

Piątek (2 maja) będzie najcieplejszym dniem majówki. Temperatura w całym kraju wyniesie od 17 st. C w rejonach podgórskich do nawet 27 st. C na krańcach zachodnich.

Na Warmii i Mazurach w piątek prognozuje się do 23 st. C, na Wybrzeżu od 23 do nawet 25 st. C (woj zachodniopomorskie). Pogodnie będzie również w woj. lubuskim (27 st. c), woj. śląskim (26 st. C) oraz w woj. dolnośląskim i opolskim - około 25 st. C. W rejonach podgórskich temperatura wyniesie około 17 st. C.

Według prognozy IMGW w porównaniu z czwartkiem (1 maja), w piątek (2 maja) wzrośnie prawdopodobieństwo opadów - największe przewiduje się w woj. warmińsko-mazurskim i woj. lubuskim - do 4-5 mm. Bez opadów tylko w woj. mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim.

Pogoda na majówkę

Od soboty chłodniej w kilku regionach

W sobotę (3 maja) wyraźne ochłodzenie w północnej części kraju - od Wybrzeża po Warmię i Mazury. Temperatura wyniesie tam od 13 st. C w woj. zachodniopomorskim do 16-17 st. C na Warmii i Mazurach i 21 st. C na Podlasiu. Najcieplej na południu Polski. Nawet w górach utrzyma się temperatura 17 st. C, a w woj. podkarpackim, małopolskim, śląskim i opolskim przewiduje się około 22-24 st. C. W centrum Polski temperatura w granicach 20-22 st. C.

W sobotę sporo opadów, zwłaszcza na Mazowszu (do 5 mm) oraz na południowym zachodzie (od 7 do nawet 10 mm). Bez opadów w woj. pomorskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-mazurskim. Opady do 3-4 mm prognozuje się w woj. lubelskim, świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim. Minimalne opady prognozuje się na Podlasiu oraz w woj. zachodniopomorskim i wielkopolskim (mniej niż 1 mm).

W niedzielę (4 maja) temperatura maksymalna wyniesie 23 st. C na południu Polski. Najchłodniej w północnej części - nad morzem oraz na Warmii i Mazurach; od 13 do 15 st. C. W centralnej części Polski temperatura będzie wahać się od 19 do 21 st. C.

Według IMGW niedziela będzie najbardziej deszczowa w rejonach górskich - prognozuje się tam od 10 do 13 mm opadów. Więcej deszczu także na Warmii i Mazurach do 6 mm oraz nad morzem 2-3 mm.

Sprawdź mapy pogodowe