Aż 41 proc. Polek w wieku 40-65 lat nigdy nie poddało się mammografii, która umożliwiam.in. wczesne rozpoznanie raka piersi. Tymczasem regularne wykonywanie badania w ośrodkach, które zapewniają jego dobrą jakość, znacznie obniża umieralność z powodu nowotworu.

W Polsce na przesiewowe (bezpłatne) badania mammograficzne mogą się zgłaszać raz na dwa lata kobiety w wieku 50-69 lat. Mogłoby to tłumaczyć, dlaczego w sondzie TNS Polska największy odsetek pań - bo aż 70 proc. - które nigdy nie robiły mammografii, stwierdzono w grupie między 40. a 45. rokiem życia, a następnie w grupie między 46. a 50. rokiem życia - 51 proc.

Jednak, nawet wśród kobiet kwalifikujących się w Polsce na przesiewowe badanie mammograficzne odsetki tych, które nigdy go nie wykonały były wysokie i wynosiły: 37 proc. w grupie 51-55 lat, 28 proc. w grupie 56-60 oraz 19 proc. w grupie 61-65 lat.

Tymczasem w Szwecji, gdzie od 1986 r. na przesiewową mammografię zapraszane są panie w wieku od 40. do 74. roku życia, uczestnictwo w tych badaniach jest bardzo wysokie i wynosi ok. 80 proc.
W Polsce jest ono szacowane na 40 proc.

Kobiety po 40. powinny wykonywać badania we własnym zakresie


Onkolog i ekspert ds. zdrowia publicznego, dr Dariusz Godlewski wyjaśnia, że nie we wszystkich krajach, nawet bogatych, prowadzi się mammograficzne badania skryningowe u kobiet w wieku 40-50 lat. W tej grupie wiekowej wiele kobiet ma bardziej gruczołową budowę piersi i dlatego konieczne jest nieraz wykonywanie dodatkowych badań diagnostycznych, jak USG piersi, co podnosi koszty skryningu - powiedział specjalista. Zaznaczył, że kobiety po 40. roku życia powinny we własnym zakresie wykonywać badania piersi (mammografię lub USG), a jeśli miały w rodzinie przypadki raka piersi czy jajnika u krewnej pierwszego stopnia (siostry, matki) powinny zgłosić się do poradni genetycznej, w celu ustalenia genetycznych predyspozycji do tych nowotworów.

Czemu nie robią mammografii?


Panie, które w najnowszej sondzie przyznały, że ani razu nie miały wykonanej mammografii najczęściej, jako przyczynę tego wskazywały brak zalecenia od lekarza (34 proc.) oraz brak dolegliwości w piersiach (31 proc.). Tymczasem, mammografia przesiewowa przeznaczona jest właśnie dla kobiet bez objawów choroby. Na dalszych miejscach wśród powodów niewykonywania mammografii znalazły się: brak czasu na to, brak przypadków raka piersi w rodzinie, strach przed diagnozą, strach przed bólem podczas badania lub przed promieniowaniem rentgenowskim.

Zdaniem dr Ewy Frodis z Breast Cancer Unit (ośrodek zapewniający kompleksowe leczenie raka piersi) w Vasteras w Szwecji, wysoka frekwencja szwedzkich kobiet na badaniach mammograficznych wynika m.in. z ich dużej świadomości zdrowotnej. W jej ocenie, istotne jest także to, że w Szwecji mammografię wykonuje się w jednym z tzw. Breast Cancer Units. Wtedy kobiety są spokojniejsze, że w razie wykrycia jakiejś zmiany od razu mogą liczyć na opiekę zespołu wielodyscyplinarnego - wyjaśniła radiolog.

W Polsce na razie jedna placówka spełnia międzynarodowe wymogi Breast Cancer Unit.

Nadal wiele Polek nie korzysta z profilaktyki raka piersi, ze względu na liczne obawy, takie jak strach przed bólem podczas badania lub diagnozą - rak. Dlatego, bardzo ważnym aspektem badań przesiewowych jest ich jakość, bezpieczeństwo oraz komfort ich wykonywania - oceniła Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń "Amazonki".

Zaznaczyła, że na rynku dostępne są już aparaty do mammografii, które pozwalają zredukować zarówno dawkę promieniowania (nawet o 50 proc.), jak i ból podczas badania. Mimo, że ich cena nie odbiega od innych oferowanych na rynku, to z powodów formalnych są one praktycznie niedostępne dla polskich pacjentek.

Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet. W Polsce co roku diagnozuje się go u ok. 16 tys. pań, a 5 tys. umiera z jego powodu.