Władze Szpitala Uniwersyteckiego przy ulicy Kopernika w Krakowie rozważają likwidację pododdziału psychogeriatrii w klinice psychiatrii w obecnym kształcie. To jedna z niewielu tego typu placówek w Polsce.

Zdjęcie ilustracyjne /Piotr Bułakowski /RMF FM

Władze szpitala zapewniają że pacjenci nie ucierpią, ale zarówno pracownicy jak i rodziny pacjentów w to nie wierzą. 

Dyrekcja tłumaczy, że reorganizuje pracę kliniki psychiatrii i zmniejsza koszty funkcjonowania, co pozwoli lepiej wykorzystywać środki z Narodowego Funduszu Zdrowia. W praktyce będzie to wyglądać tak, że trudni, starsi pacjenci, którzy są na oddziale psychogeriatrii, mogą trafić na pozostałe oddziały psychiatryczne, lub zwykłe oddziały geriatryczne. Będą mieć zapewnioną opiekę, ale nie będzie ona już tak wyspecjalizowana.

Trzeba podkreślić, że specjaliści z różnych dziedzin medycznych na całym świecie od lat podkreślają wzrastające zapotrzebowanie na opiekę geriatryczną i psychogeriatryczną. Powodem jest szybkie starzenie się społeczeństwa.

Nie wiadomo na razie, co te zmiany będą oznaczać dla pacjentów. Jak usłyszeliśmy nieoficjalnie, przeprowadzenie zajęć terapeutycznych na podobnym poziomie jak dotychczas będzie prawie niemożliwe. Pacjenci geriatryczni trafią na oddziały specjalizujące się w leczeniu innych grup pacjentów. Odbije się to na możliwości realizacji programów terapii, która będzie dostosowana do konkretnych zaburzeń.

Lekarze mają świadomość, że w niektórych oddziałach będą musieli zajmować się większą liczbą pacjentów - czyli będą mieć dla każdego chorego mniej czasu, a to w przypadku leczenia psychiatrycznego jest kluczem do sukcesu. Obniży się też bezpieczeństwo pacjentów i personelu z uwagi na charakter oddziałów i mniejszą, niż jest potrzebna, obsadę lekarską.

(ag)