Nie jest zaskoczeniem, że nasza dieta ma znaczący wpływ na nasze zdrowie, a tym samym na długowieczność. Coraz więcej publikacji naukowych łączy wysoko przetworzoną żywność z otyłością, cukrzycą, wysokim ciśnieniem krwi i chorobami serca. Jedno z badań przeprowadzone w tym roku na hiszpańskim Uniwersytecie Nawarry wykazało, że przetworzone jedzenie przyspiesza starzenie się organizmu i zwiększa ryzyko śmiertelności z powodu innych chorób.
Z kolei naukowcy z Uniwersytetu Michigan w USA, którzy opracowali indeks zdrowego żywienia odkryli, że każdy hot-dog, który dana osoba spożywa, skraca o 36 minut oczekiwaną długość życia. Gazowane napoje bezalkoholowe skróciły życie o 12 minut, bekon o 6 minut, a każdy zjedzony podwójny cheeseburger o prawie 9 minut.
Są jednak i dobre wieści! Udowodniono, że możliwe jest również wydłużenie prognozowanej długości życia. Wystarczy wybierać jedzenie lepszej jakości. I tak, przykładowo, każdy banan dodaje 13 i pół minuty życia, podobnie jak porcja pieczonego łososia.
Coraz częściej eksperci sygnalizują, że kalorie nie są sobie równe - ważne jest, skąd pochodzą. Jedzenie typu fast food też może być pożywne - wystarczy, że zastąpimy niezdrowe składniki tymi bardziej dietetycznymi. Najgorsza w "śmieciowym jedzeniu" jest przetworzona żywność.
Wymieniamy niektóre produkty, na które szczególnie należy uważać.
Niestety, ultra przetworzone hot dogi znalazły się na szczycie listy żywieniowych złoczyńców, którzy skracają średnią długość życia o 36 minut.
Zła wiadomość dla tych, którzy kochają kanapki z bekonem. Wędliny uplasowały się na drugim miejscu na liście produktów spożywczych, których należy unikać. Ponadto, jedzenie czerwonego mięsa raz dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jelit.
Każdy podwójny cheeseburger to ponad 8 minut mniej życia w zdrowiu.
Regularne picie napojów bezalkoholowych, zwłaszcza gazowanych z pewnością negatywnie odbije się na zdrowiu i długości życia, gdyż zwiększa ryzyko raka jelita grubego, cukrzycy typu 2 i chorób serca.
Słone i słodkie przekąski są pełne dodatków, które najlepiej byłoby całkowicie wyeliminować z diety. Unikać powinno się też pieczywa, które przygotowywane jest w supermarketach. Czytajmy skład produktów na etykietach!
Źródło: The Telegraph