Dotychczas klauzule opt-out wypowiedziało ok. 3,3 tys. lekarzy rezydentów i specjalistów - poinformowała w Sejmie wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko. Zaznaczyła, że skala tego zjawiska jest różna w poszczególnych regionach kraju.
W środę na posiedzeniu komisji zdrowia posłowie słuchają informacji Ministerstwa Zdrowia w sprawie wypowiadania przez lekarzy klauzuli opt-out, która pozwala im pracować powyżej 48 godz. tygodniowo. Resort ma także poinformować o działaniach, które mają zapewnić pacjentom bezpieczeństwo po realizacji wypowiedzianych klauzul.
Wiceminister Szczurek-Żelazko poinformowała, że z danych zebranych przez wojewodów wynika, że do wtorku klauzule opt-out wypowiedziało ok. 3,3 tys. lekarzy rezydentów i specjalistów. Oceniła, że akcja protestacyjna lekarzy "ma charakter rozwojowy".
Zapewniła, że MZ "z wielką troską i bardzo poważnie" podchodzi do pojawiających się problemów "związanych z masowym wypowiadaniem klauzuli opt-out". Zaznaczyła, że skala tego zjawiska jest różna w poszczególnych regionach kraju.
Negocjacje ze środowiskiem pracowników służby zdrowia, w tym również lekarzy, trwają od wielu miesięcy - powiedziała. Dodała, że przedstawiciele kierownictwa resortu wielokrotnie spotykali się z pracownikami służby zdrowia. Przypomniała, że obecnie rozmowy toczą się w Radzie Dialogu Społecznego, a także w zespole ds. zmian w ochronie zdrowia, powołanym w październiku przez ministra zdrowia (przedstawiciele Porozumienia Zawodów Medycznych odmówili udziału w tym drugim zespole).
Protest trwa od października
Od października lekarze i przedstawiciele innych zawodów medycznych prowadzą protest, domagając się m.in. zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB od 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń. Lekarze zapowiedzieli, że w placówkach na terenie całego kraju będą wypowiadać klauzulę opt-out (jej podpisanie jest przez lekarza dobrowolne). W niektórych placówkach klauzulę wypowiedziała znaczna część lekarzy, co oznacza, że te szpitale mogą mieć problem z obsadą dyżurów lekarskich.
Przedstawiciele Porozumienia Zawodów Medycznych, które obecnie koordynuje protest, są obecni na posiedzeniu komisji. Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów OZZL powiedział, że trudno jednoznacznie ocenić, ile osób wypowiedziało klauzule opt-out. Podał, że liczba stale rośnie i wynosi między 3,5 a 4 tys. wypowiedzianych klauzul w Polsce.
Ucieszyły nas słowa premiera Mateusza Morawieckiego w expose, który mówił, że Polacy powinni pracować mniej, powinni pracować bardziej wydajnie, za lepszą stawkę, po to, by mieć więcej czasu dla rodzin. Ciekawi nas, jak na te słowa zareaguje Ministerstwo Zdrowia, bo właśnie o to chodzi w akcji "stawiamy na jakość" - powiedział Jankowski. Jak mówił, rezydenci wciąż apelują do MZ o podjęcie rozmów. Strach pomyśleć, co byłoby, gdybyśmy do kierowców ciężarówek stosowali te same kryteria, które rząd próbuje stosować do lekarzy. Gdyby padły słowa: jesteś kierowcą, czujesz się na siłach - możesz jechać. My słyszymy codziennie: jesteś lekarzem, jeżeli czujesz się na siłach - możesz pracować więcej. My mówimy "dość", w trosce o naszych pacjentów - powiedział.
(ł)