Obecnie w większości przedszkoli i szkół nie sprawdza się dzieciom włosów, dlatego rozpoznanie wszawicy, jej leczenie i zapobieganie nawrotom spoczywa na rodzicach, pediatrach i lekarzach pierwszego kontaktu.

REKLAMA

Najprostszym sposobem zapobiegania wszawicy jest edukacja. U dzieci należy wyrabiać prawidłowe nawyki i zachowania higieniczne dotyczące korzystania z osobistych przedmiotów (grzebieni, szczotek, spinek do włosów, nakryć głowy).

Lekarze powinni informować rodziców, że ze względu na nadal powszechny problem wszawicy muszą regularnie sprawdzać głowy swoich dzieci, zwłaszcza po powrocie z wycieczek szkolnych lub wakacji.

Jeśli rodzic zauważy żywą wesz i od razu rozpocznie leczenie, dziecko może nadal uczęszczać do przedszkola lub szkoły. Rodzice powinni jednak uprzedzić o tym fakcie wychowawcę, a dziecko powinno unikać bezpośredniego kontaktu głowy z głowami innych dzieci.

U osób mających bliski kontakt z chorym należy wykluczyć wszawicę, a w razie konieczności rozpocząć leczenie. Aktualnie nie ma wytycznych dotyczących stosowania profilaktyki u osób z kontaktu. Wielu dermatologów dziecięcych uważa jednak, że profilaktyczne leczenie należy przeprowadzać w każdym przypadku, ponieważ tylko takie postępowanie zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się zakażenia i zapobiega nawrotom.

Rodzicom pacjentów należy przekazać dokładne informacje dotyczące dróg szerzenia się zakażenia i poinformować o konieczności zaprzestania stosowania dotychczasowych grzebieni i szczotek.

W celu zapobiegania rozprzestrzeniania się zakażenia przedmioty te można zamrozić (na 24-48 h), gotować w wodzie o temperaturze 60 C przez 5 min, moczyć w spirytusie przez 1 h albo umyć gorącą wodą z detergentem. Ubrania, pościel, ręczniki i nakrycia głowy należy wyprać w pralce w temperaturze powyżej 60 C, optymalnie wysuszyć w suszarce i wyprasować.

Podłogi i meble należy dokładnie odkurzyć. Wesz głowowa nie potrafi przeżyć bez kontaktu z człowiekiem przez powyżej 48 godzin i nie bytuje na zwierzętach domowych (pies, kot), dlatego nie trzeba odkażać mieszkania, "przeglądać" sierści zwierząt i stosować u nich profilaktycznego leczenia.

Źródło: Medycyna Praktyczna
Autor: lek. Katarzyna Kisiel, Oddział Dermatologii Dziecięcej, Centrum Dermatologii, Międzyleski Szpital Specjalistyczny w Warszawie