Sylwester, później zabawy karnawałowe, domówki, przyjęcia. To czas, kiedy chcemy wyglądać oszałamiająco. Często w ostatniej chwili próbujemy nadrobić zaległości, jeśli chodzi o pielęgnację ciała. Jak ona powinna wyglądać, by jednak nie zrobić sobie krzywdy? Wiele Pań zastanawia się, jak przygotować piękny i trwały makijaż na tę wyjątkową noc. Oczyszczanie skóry to pierwszy najważniejszy etap pielęgnacji - podkreśla w rozmowie z naszą dziennikarką Ewą Kwaśny kosmetolog Iga Radzikowska.
Oczyszczanie przygotuje skórę do dalszych kroków pielęgnacji. Możesz wybrać mycie dwuetapowe, pamiętaj, że nie zawsze jest to jednak konieczne i pożądane. Najważniejsze, by produkt, którego używasz bardzo dokładnie oczyszczał Twoją skórę z zanieczyszczeń, a jednocześnie był bardzo delikatny dla Twojej skóry i nie uszkadzał jej płaszcza hydrolipidowego - tłumaczy Iga Radzikowska, kosmetolog.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Mocne terapie polegające na bardzo silnym złuszczaniu skóry peelingami usuwającymi przebarwienia to nie jest teraz dobry pomysłIga Radzikowska, kosmetolog
Przed wielkim wyjściem...
Jeżeli zaplanowałaś profesjonalny make up, to Twoja skóra powinna być do niego odpowiednio przygotowana. Będzie on wyglądał dużo świeżej i trzymał się bez poprawek dużo dłużej, jeśli pozbędziesz się suchych skórek, odpowiednio nawilżysz. Pamiętaj o piciu dużej ilości wody.
Nadmiar kosmetyków nakładanych na twarz – np. wykonamy kilka peelingów w krótkim czasie, nałożymy kilka różnych kremów czy serum - też nie sprawi, że będziemy piękniejszeIga Radzikowska, kosmetolog
Po wielkim wyjściu...
Po intensywnym makijażu powinnaś bardzo dokładnie zadbać o swoją skórę. Zastosuj wszystkie kroki swojej codziennej pielęgnacji, zwracając szczególną uwagę na demakijaż. Możesz umyć skórę nawet kilkukrotnie! Pamiętaj, aby dbać o swoja skórę regularnie - to przyniesie najlepsze i najtrwalsze rezultaty.
Serum to produkt dodatkowy, który możesz wdrożyć do swojej pielęgnacyjnej rutyny, ale nie stanowi on fundamentu Twojej pielęgnacji. To coś więcej!Iga Radzikowska, kosmetolog