Monumentalna rzeźba autorstwa Henryka Burzca zatytułowana "Taniec góralski" została po renowacji ustawiona na rondzie Armii Krajowej przy dworcu kolejowym w Zakopanem. Choć żelbetowy monument powstał w latach 70., teraz doczekał się ustawienia w reprezentacyjnym miejscu - ocenił dyrektor zakopiańskiego Liceum Plastycznego im. Antoniego Kenara, Marek Król.
Henryk Burzec był absolwentem zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzewnego, również uczył rzeźby w naszej szkole. Jesteśmy dumni, że jego dzieło w końcu doczekało się prezentacji w godnym miejscu, czyli na rondzie tuż przy odnowionym dworcu. Jest to idealne miejsce dla prezentacji takiej dużej, przestrzennej rzeźby dlatego, że przyjeżdżający pod Giewont od razu będą mieli kontakt ze sztuką. Henryk Burzec był wybitnym rzeźbiarzem. Jest znany właśnie z rzeźb wykonywanych w technice żelbetonu. Swoje monumentalne dzieła tworzył w ogrodzie pracowni przy ul. Piaseckiego i tam one do dzisiaj stoją czekając na przeniesienie w reprezentacyjne miejsca - powiedział PAP dyrektor zakopiańskiego "Plastyka" Mark Król.
Monument "Taniec góralski" przedstawiający tańcząca parę z dynamicznym gestem, dotychczas stał w otoczeniu innych rzeźb plenerowych przy pracowni Henryka Burzca. Po śmierci artysty w 2005 r. siedem monumentalnych prac plenerowych zostało przekazanych przez jego córkę Miastu Zakopane. Są to prace zatytułowane: "Millenium", "Rodzina góralska", "Poranek", "Syn nieba", "Kosmonautka", "Rakieta". "Taniec góralski" to pierwsze z serii odrestaurowanych monumentów, które zostało przeniesione w przestrzeń miasta, ale jak zapowiada burmistrz Zakopanego Leszek Dorula, kolejne działa również doczekają się ustawienia w reprezentacyjnych miejscach.
Kolejne rzeźby Henryka Burzca mogłyby stanąć na powstającym rondzie wjazdowym do Zakopanego na Spyrkówce czy planowanym rondzie na Ustupie. Byłyby to doskonałe obiekty witające turystów o wysokiej klasie artystycznej. Każdy wjeżdżający do miasta pod Giewontem miałby od razu wizualny kontakt ze sztuką. Zakopane zawsze przyciągało artystów i właśnie sztuką powinno się promować - zaznaczył Król.
Henryk Burzec
Henryk Burzec urodził się 21 lutego 1919 r. w Międzyrzecu Podlaskim. Po ukończeniu szkoły powszechnej i trzyletniej rzemieślniczej szkoły stolarskiej rozpoczął naukę w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem. Po zakończeniu II wojny światowej kontynuował naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, w pracowni rzeźby Xawerego Dunikowskiego, z którym również współpracował m.in. przy Pomniku Powstańców Śląskich na Górze Świętej Anny.
W 1954 r. przeprowadził się do Zakopanego. Pod Giewontem mieszkał i tworzył przez ponad 50 lat w dawnej pracowni malarza Teodora Axentowicza. Jedno z jego plenerowych dzieł pt. "Orbity" powstała z okazji 500. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika w 1973 roku, mieści się przy zakopiańskim Urzędzie Miasta. Burzec stworzył także rzeźbę nagrobną twórców Harcerstwa Polskiego - Olgi i Andrzeja Małkowskich na zakopiańskim cmentarzu przy ulicy Nowotarskiej. Jego charakterystyczne betonowe pomniki są także w Łodzi, Mielcu, Ochotnicy Dolnej. Tworzył także dzieła sakralne, m.in. w kościołach w Mrzeżynie, Knurowie, Brzęczkowicach czy Międzybrodziu Żywieckim.
Henryk Burzec zmarł 31 października 2005 r. w Zakopanem.