Pierwszy elektryczny bus kursujący na trasie z Zakopanego do Morskiego Oka ruszył w czwartek. Chętnych na przejazd nie było. Ci pojawili się, gdy w stronę tatrzańskiego jeziora pojechał drugi taki sam pojazd, tyle że startujący z Palenicy Białczańskiej. Cena przejazdu "elektrykiem" to, w zależności od miejsca startu, od 60 do 100 zł w jedną stronę.

REKLAMA
Busy elektryczne ruszają na trasę do Morskiego Oka. Zakopane, 01.05.2025 r.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska za kwotę 3 mln 198 tys. zł zakupiło cztery, 19-osobowe pojazdy elektryczne. Pilotażowo, jako odpowiedź na protesty przeciwników wykorzystania koni, mają wozić turystów do Morskiego Oka.

Pięć kursów w górę dziennie

Trzy busy elektryczne będą startowały z Zakopanego i dojeżdżały do Włosienicy (miejsca, gdzie kończą kursy także zaprzęgi konne wożące równolegle turystów, a skąd do Morskiego Oka trzeba przejść jeszcze 1,7 km). Jeden będzie jeździł z Palenicy Białczańskiej do Włosienicy.

Kursy z Zakopanego do Włosienicy zaplanowano o g. 7.30 i 12.00, a z Palenicy o g. 6.30, 9.00 i 12:00. Po chwili przerwy busy będą zjeżdżać w dół.

Bilety z Zakopanego do Włosienicy będą kosztować 100 zł, a z Palenicy do Włosienicy 80 złotych. Można je rezerwować za pośrednictwem strony internetowej TPN. Zjazd też będzie płatny i ma kosztować 60 złotych do Palenicy, a do Zakopanego 90 złotych.

Alternatywa dka transportu konnego

W ramach porozumienia podpisanego w lutym br. przez resort klimatu, TPN, władze samorządowe i Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka, busy mają być alternatywą dla transportu konnego, który od przyszłego roku ma być ograniczony do krótszego odcinka - między Palenicą Białczańską a Wodogrzmotami Mickiewicza. Wozy konne mają być także zmodernizowane i lżejsze.

Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymon Ziobrowski zastrzegał, że "busy będą jeździły na tym odcinku Palenica-Włosienica bardzo powoli, żeby nie mijać się z wozami konnymi, żeby nie tworzyć dodatkowego zamieszania na tej drodze".

Docelowo busy mają obsługiwać fiakrzy, którzy obecnie jeżdżą wozami konnymi na trasie Palenica-Włosienica, ale jak zastrzegają władze TPN, wymaga to przebranżowienia. Czekamy na taką deklarację z ich strony, kiedy to nastąpi. Ta usługa w formie pilotażowej będzie trwała do tego momentu. Ostateczna data, kiedy do przebranżowienia ma dojść, to koniec tego roku - mówił dyrektor TPN.

Podczas przejazdu elektrycznym busem pasażerowie wysłuchają informacji o przyrodzie Tatr i dziedzictwie regionu. Teraz TPN zbiera opinie turystów i przewoźników, by w przyszłości uruchomić stałe kursy. Jak szacuje dyrekcja parku, potrzeba będzie jeszcze 16 takich pojazdów.

Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano specjalne kursy, które docierają aż nad samo Morskie Oko. Ich odjazdy zaplanowano na godz. 8.00 i 14.00 z Zakopanego, z 60-minutowym postojem przy schronisku nad Morskim Okiem.

Turyści nadal mogą skorzystać z tańszej opcji dostania się z Zakopanego na szlak do Morskiego Oka - spalinowe busy kursujące z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej kosztują 15 zł. Stamtąd piesza trasa nad Morskie Oko ma 8 kilometrów.

12 maja rozpocznie się remont drogi do Morskiego Oka i kursy elektrycznych busów zostaną czasowo zawieszone.