W potoku zakończyła się podróż pewnego kierowcy, który przemieszczał się drogami powiatu tatrzańskiego (woj. małopolskie). O zdarzeniu poinformowali lokalni strażacy i policja.
O wydarzeniach, które miały miejsce w niedzielę, poinformowali m.in. strażacy z OSP Brzegi, uczestniczący w interwencji.
Kwadrans przed godz. 15 wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Jurgów samochód osobowy wypadł z drogi. Zakopiańscy policjanci dopowiedzieli, że przyczyną był najprawdopodobniej brak rozwagi 53-letniego kierowcy.
Jego auto wypadło z trasy na zakręcie i zatrzymało się w potoku.
Na szczęście, nikt nie został poszkodowany.
Kierujący otrzymał mandat w wysokości 1020 zł i 10 punktów karnych.
Mundurowi zaapelowali o ostrożność w trakcie jazdy.