W Jeleniej Górze na Dolnym Śląsku doszło do wycieku gazu. Podjęto decyzję o ewakuacji, ale służby szybko poradziły sobie z rozszczelnieniem i wszyscy mogli wrócić do swoich mieszkań.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Policja poinformowała, że prawdopodobną przyczyną wycieku gazu jest uszkodzenie przez 66-letniego operatora koparki rury z gazem. Wiadomo, że mężczyzna był trzeźwy.

Jak donosi reporter RMF FM, w sumie ewakuowano prawie 70 osób z przychodni, banku i mieszkań. To budynki znajdujące się w pobliżu prowadzonych prac ziemnych przy ul. Ogińskiego.

Przed godz. 11:30 Polska Agencja Prasowa poinformowała, że wszyscy ewakuowani wrócili już do swoich mieszkań. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W akcji wzięły udział cztery zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie gazowe.

Informację otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.