Mieszkaniec Kowar (powiat karkonoski, dolnośląskie) podpalił swoje pojazdy, które miały zostać mu odebrane na podstawie postanowienia prokuratora o zabezpieczeniu majątkowym. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.

REKLAMA
Spalił własny samochód i motocykl. Teraz może trafić za kratki

Podpalił samochód i motocykl

29 lipca w Kowarach spalono samochód osobowy i motocykl. Po zapoznaniu się z nagraniami monitoringu oraz relacjami świadków policjanci ustalili, że podpalenia dokonał sam właściciel pojazdów.

Mężczyzna najprawdopodobniej postanowił zniszczyć swoją własność, ponieważ ta miała mu zostać odebrana jako zabezpieczenie majątkowe na rzecz Skarbu Państwa, zgodnie z postanowieniem prokuratora z marca tego roku.

40-latek nie tylko bezpowrotnie utracił swoje pojazdy, ale teraz może ponieść jeszcze bardziej dotkliwe konsekwencje prawne.

Podpalaczowi grozi do 5 lat więzienia

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury w Jeleniej Górze. Usłyszał już zarzut udaremnienia wykonania orzeczenia sądu i przyznał się do winy.

Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jak na razie prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.