Policjanci z Oleśnicy zatrzymali 48-letniego kierowcę TIR-a, który na drodze ekspresowej S8 śmiertelnie potrącił obywatela Ukrainy i uciekł, nie udzielając mu pomocy.

REKLAMA

Mężczyznę, nie dającego oznak życia, znaleźli w przydrożnym rowie pracownicy służby drogowej pełniącej nadzór nad S8. Policjanci stwierdzili, że śmierć młodego człowieka była wynikiem wypadku. Skrupulatnie przeczesywali miejsce zdarzenia i jego okolice, zabezpieczając ślady.

Po wnikliwych i czasochłonnych czynnościach wytypowali samochód i kierowcę.

Pojazd był zarejestrowany jako firmowy w Łodzi i w jednej z miejscowości nieopodal Łodzi policjanci odnaleźli uszkodzonego TIR-a. Właściciel firmy transportowej potwierdził dane kierującego pechowej nocy.

Mężczyzna został zatrzymany. 48-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nieudzielenia pomocy i ucieczki, za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.