Ogromne utrudnienia na torach na Dolnym Śląsku. Dojazd do Wrocławia od zachodu jest niemal niemożliwy. Niektóre pociągi są już opóźnione o 150 minut. Fatalna sytuacja także na drogach. Jeśli nie musicie nie wyjeżdżajcie w trasę.
Fatalne warunki atmosferyczne na Dolnym Śląsku. Pada tam marznąca mżawka, przez co gałęzie oraz całe drzewa spadają na drogi, ale też na tory czy sieć trakcyjną kolei.
I tak właśnie stało się na odcinku między Wałbrzychem, a Jelenią Górą, a także miedzy Wałbrzychem a Kłodzkiem. Tam całe drzewa spadły na tory i zerwały trakcję, ruch pociągów jest całkowicie wstrzymany.
Jak przekazały RMF FM Polskie Linie Kolejowe, na miejsce skierowano 2 pociągi sieciowe przygotowane do naprawy trakcji, również zespoły techniczne, które robią co mogą.
Już o świecie była taka sytuacja między Kudową, a Kłodzkiem, tam drzewo usunięto w nieco ponad godzinę. Teraz te utrudnienia mogą potrwać dłużej, pociągi do Wrocławia nie kursują m.in. z Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby, Wałbrzycha czy ze Świebodzic.
Fatalna sytuacja na drogach Dolnego Śląska
Marznące opady mżawki komplikują przejazd trasami Dolnego Śląska. Drogowcy odradzają podróże, a strażacy od rana wyjeżdżają, aby usuwać skutki fatalnej dla kierowców aury. Niebezpiecznie na trasach powiatu wałbrzyskiego, a dokładnie w rejonie Kamiennej Góry - informują słuchacze na Gorącą Linię RMF FM.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
120 razy od rana musieli interweniować strażacy na Dolnym Śląsku.
Warunki atmosferyczne są trudne. Uważajcie kierowcy! Przed marznącym deszczem powodującym gołoledź ostrzega IMGW. W