​Lody z rybami oraz zimne prysznice to niektóre z metod stosowane przez pracowników wrocławskiego Zoo, aby ulżyć zwierzętom w upalne dni. Zimnolubne drapieżniki kryją się w cieniu lub pozostają w chłodniejszych pawilonach, a niedźwiedzie brunatne kąpią się w basenach.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Dla zimnolubnych zwierząt, mieszkańców miejskich ogrodów zoologicznych, lato nie należy do najprzyjemniejszych pór roku. Aby zwiększyć ich komfort w upalne dni pracownicy wrocławskiego ogrodu zoologicznego stosują szereg zabiegów mających uczynić wysoką temperaturę bardziej znośną.

Foki w upalne dni karmione są lodami z rybami. Milena Korzeluch, opiekun zwierząt w sekcji płetwonogów wrocławskiego Zoo wskazała, że foki i pingwiny to zwierzęta wodnolądowe, które większość czasu spędzają w wodzie.

W ten sposób głównie radzą sobie z upałami, ale w ogrodzie zoologicznym podajemy im również w upalne dni zamrożoną wodę z rybami - szprotami, śledziami lub makrelami - mówiła Korzeluch.

W jednym "lodzie" znajduje się 300-400 gramów ryb. W dni kiedy temperatury są wysokie foki i kotiki dostają lody dwa, trzy razy dziennie.

Innym sposobem na podniesienie komfortu zwierząt w upalne dni są zimne prysznice. Z tej formy korzystają m.in. nosorożce czy słonie. Na zimną bryzę mogą liczyć też pingwiny.

Grzegorz Adamiec, z oddziału zwierząt kopytnych wrocławskiego Zoo, podkreślił, że w upalne dni zwierzęta są obserwowane pod kątem objawów związanych z przegrzaniem organizmu. Zapewniamy w te dni zwierzętom miejsca zacienione oraz prysznice z zimną wodą. Z takich pryszniców bardzo chętnie korzystają na przykład nosorożce - mówił Adamiec.

Paweł Sroka, kierownik wydziału zwierząt drapieżnych wrocławskiego Zoo, podkreślił, że zimnolubne drapieżniki chowają się w upały w cieniu, który zapewnia roślinność nasadzona na wybiegach.

Korzystają też z zapleczy, jak na przykład pantery śnieżne. Tam jest znacznie chłodniej. Dlatego w upały trudno spotkać te zwierzęta na wybiegach, pojawiają się na nich jedynie rano i wieczorem - mówił Sroka.

Miłośnikami zimnych kąpieli są niedźwiedzie brunatne, które korzystają z basenów kilka razy w ciągu dnia.