Waży 16 kilogramów, mierzy 30 cm, jest z brązu i dźwiga wielki wór z kartami wyborczymi. Na imię ma Frekwencja i już wiadomo, gdzie zamieszka. Mowa o krasnalce, która powstała z myślą o osiedlu, które osiągnie we Wrocławiu najwyższą frekwencję podczas wyborów prezydenckich.
We Wrocławiu frekwencja w wyborach prezydenckich była wyższa niż w Polsce - wyniosła 78,72 procent.
Komisje wyborcze zebrały dokładnie 401 815 ważnych kart. Ten wynik to zasługa także dodatkowej motywacji. Przed głosowaniem miasto ogłosiło, że osiedle, które będzie mogło się pochwalić najwyższą frekwencją dostanie prezent - krasnalkę Frekwencję.
Liczyły się głosy oddane zarówno w I jak i II turze wyborów prezydenckich. Wrocławskie krasnale pojawiają się w takich miejscach lub przy okazji takich wydarzeń, które są szczególne ważne dla miasta albo lokalnej społeczności. Frekwencja ma być maskotką osiedla albo miłym przypomnieniem o zaangażowaniu mieszkańców - wyjaśnia dyrektor departamentu marki miasta, Radosław Michalski.
Lipa Piotrowska bezkonkurencyjna
Po podliczeniu wszystkich głosów miasto ogłosiło werdykt.
W obu starciach - 18 maja i 1 czerwca - najlepsza okazała się Lipa Piotrowska. Swój głos oddało tam 87,1 proc. uprawnionych w drugiej turze i 82,18 proc. w pierwszej.
Pobiliśmy rekord z I tury, mieszkańcy chyba poczuli wiatr w żaglach i poszli do urn jeszcze tłumniej. Jestem z nich bardzo dumny, bo to naprawdę fenomenalny wynik - mówi RMF FM Bernard Słapa, przewodniczący Zarządu Osiedla Lipa Piotrowska. Dla jednych to był obywatelski obowiązek, dla innych pewnie rodzaj niedzielnej atrakcji. Na osiedlu mieszka dużo młodych ludzi, rodzin z dziećmi, to taka sypialnia Wrocławia. Żyją tam ludzie z całego regionu, cieszę się, że są tak zaangażowani i aktywni - dodaje w rozmowie z reporterką RMF FM Martyną Czerwińską.
To mieszkańcy wskażą miejsce, w którym stanie krasnalka.
Bernard Słapa proponuje, aby była to nowa szkoła przy ul. Cynamonowej albo budynek rady osiedla na ul. Tymiankowej. Właśnie w tym budynku od niedawna działa komisja wyborcza. Przedtem nasi mieszkańcy głosowali w Świniarach i tam też licznie stawiali się przy urnach - mówi przewodniczący rady.
Tuż za Lipą Piotrowską uplasowało się Jagodno, które zasłynęło z najdłużej kolejki do lokalu wyborczego podczas wyborów parlamentarnych. Tym razem frekwencja wyniosła tam 85,71 proc.
Trzecie miejsce zajęło osiedle Strachocin-Swojczyce-Wojnów z frekwencją na poziomie 85,51 proc.
Wrocławianie zwiedzą za darmo Zamek Książ
Pojedynek toczył się nie tylko między osiedlami, ale także miastami. Wrocław "założył się" z Wałbrzychem, o to które z miast odnotuje wyższą frekwencję.
Dziś już wiadomo, że zwyciężyła stolica Dolnego Śląska. Prześcignęła, tzw. "Zielone Miasto" o 13,51 punktu procentowego.
Za taki wynik frekwencyjny mieszkańcy Wrocławia dostaną nagrodę - bezpłatne zwiedzanie Książa. Dzień będzie ustalony i podany do wiadomości wkrótce. Wałbrzychu, szykuj się, niedługo przybywamy. Będzie prawdziwe oblężenie zamku - dodała Agata Dzikowska z Urzędu Miasta we Wrocławiu.